Pięć głównych tradycji duchowych Tybetu

Tybetański rząd emigracyjny



Legenda mówi, że Tybet jest krainą Awalokiteśwary, a Tybetańczycy – potomkami tego Bodhisattwy Współczucia i olbrzymki, będącej emanacją bogini Tary. Ich dzieci zamieszkały w dolinie Jarlung.

Tybetańczycy, mówią dalej legendy, nie mieli jednego władcy aż do 127 roku p.n.e., kiedy to w Jarlungu zjawił się – przeleciawszy nad Himalajami – wielki przegrany Mahabharaty, indyjski król Rupati. Dwunastu mędrców, kapłanów bonu ofiarowało mu tron i, sądząc, że zstąpił z nieba, nadało imię Niatri Cenpo. Tybetańczycy stworzyli odrębną, prostą cywilizację, opartą na idei zależności człowieka i przyrody. Pierwszą religią Tybetu był bon praktykowany do dziś choć w postaci głęboko zmienionej kontaktami z buddyzmem, w tybetańskich społecznościach na wychodźstwie.

Później religią państwową stał się buddyzm. Po raz pierwszy nauki buddyjskie trafiły do Tybetu w 173 roku n.e., za czasów króla Lha Thothori Niancena, stając się z czasem, dzięki zabiegom kolejnych władców, integralną częścią życia Tybetańczyków.

Król Songcen Gampo zasiadł na tronie w wieku lat trzynastu. Kazał zbudować dwie lhaskie świątynie: Rasa Trulnang Cuglakhang i Ramocze Cuglakhang. Wysłał do Indii ministra Thonmi Sambhotę, by ten nauczył się sanskrytu i stworzył tybetański alfabet, wzorowany na indyjskim. Zaprosił do Tybetu aczarię Kumarę i bramina Szankarę z Indii oraz nepalskiego aczarię Szilmandziu, którzy zaczęli przekładać i propagować nauki Buddy. Choć sam król nie poświęcił się intensywnym studiom buddyjskim, udzielał wielu ludziom pouczeń, opartych przede wszystkim na naukach Aria Awalokiteśwary.

Buddyzm rozwijał się jeszcze szybciej za czasów króla Trisong Decena, który zaprosił do Tybetu opata Śantarakśitę i aczarię Padmasambhawę. Błyskawicznie, z ogromnym entuzjazmem przekładano pisma buddyjskie. Źródła mówią, że z tybetańskimi tłumaczami współpracowało stu ośmiu uczonych indyjskich, którzy uczestniczyli również w zakładaniu pierwszych klasztorów.

Minęły trzy pokolenia i religijny król Tri Ralpaczen wydał dekret, na mocy którego każdego mnicha utrzymywać miało siedem gospodarstw. W całym kraju wznoszono tysiące świątyń. Król zaprosił do Tybetu wielu buddyjskich mistrzów, takich jak Dzinamitra, Surendrabodhi i Danaśila, którzy pomagali tybetańskim tłumaczom, między innymi Jeszede, w wypracowaniu nowej terminologii i ujednoliceniu starych przekładów. Ta złota era, którą nazywa się “epoką trzech królów religii”, wkrótce się skończyła. Następca Ralpaczena, Lang Darma, nie popierał buddyzmu. Klasztory zamknięto, a mnichów zmuszano do wyrzeczenia się święceń. Wielu wcielono do armii. Tybetańskie imperium rozpadło się na niezliczone księstwa; buddyzm przeżywał trudny, mroczny okres.

Mar Szakja Jesze, Jogedziung i Cang Rabsel, dzierżawcy monastycznej linii opata Śantarakśity, zdołali jednak uciec do Dome w północno-wschodnim Tybecie, gdzie dzięki obecności dwóch chińskich mnichów udzieli pełnych święceń Laczen Gongpie Rabselowi, który odbudował później tybetańską społeczność klasztorną. Linie monastyczne zostały wzmocnione i rozbudowane dzięki przybyciu do górnego Ngari (zachodni Tybet) Sadhupali oraz Śakjaśri, wielkiego uczonego z Kaszmiru. Mnisi wyświęceni przez Gongpę Rabsela, Lumeja i innych nauczycieli wrócili do Tybetu Środkowego, rozpoczynając renesans buddyzmu. Odbudowano klasztory i przekazano nauki buddyjskie nowemu pokoleniu.

W tym okresie – za sprawą Lha Lamy Jesze O, który, jak pierwsi królowie, wysyłał najzdolniejszych uczniów do Kaszmiru, będącego wówczas jedną ze stolic świata buddyjskiego – buddyzm rozwijał się najszybciej w zachodnim Tybecie. Największą rolę w budowaniu nowych klasztorów i propagowaniu nauk Buddy odegrali tu wielki tłumacz Rinczen Zangpo (958-1055) oraz Legpa Szerab. Dzięki Lha Lamie Jesze O udało się zaprosić do Tybetu wielkiego indyjskiego mistrza Atiśię, który tchnął w doktrynę nowe życie. Atiśia napisał słynny traktat, Kaganek ścieżki oświecenia, który stał się wzorem dla wszystkich nauk stopniowej ścieżki, lamrim, wszystkich szkół buddyzmu tybetańskiego.

Najbardziej znanym uczniem Atiśi był Drom Tonpa, który zebrał jego nauki i założył szkołę Kadampa. W tym czasie Tybet ponownie nawiązał kontakt z buddyjskimi mistrzami z Indii, dzięki czemu rozwijały się inne linie przekazu nauk. Stopniowo wyłoniły się trzy nowe tradycje: sakja, kagju i gelug, istniejące – obok ningmy, której początek dał Guru Padmasambhawa – do dzisiaj.

Kiedy Mongołowie zdobyli poważne wpływy w Tybecie, ich władców połączyła szczególna więź,opiekun-kapłan, z tybetańskimi lamami szkoły sakja. W 1253 roku Kubilaj-chan ofiarował trzy prowincje Tybetu Drogonowi Czoegjalowi Phagpie, którego następcy władali krajem przez 105 lat. W 1358 kontrolę nad Tybetem przejął Tai Situ Dziangczub Gjalcen; do 1453 roku panowali Phagmodrupowie. Po nich przyszły cztery pokolenia królów Rinpung (1435-1565) i trzy Cangpów (1566-1641).

W XVI wieku zaczęły rosnąć wpływy gelugpów. III Dalajlama Sonam Giaco (1543-1588) wzmocnił pozycję swojej szkoły, nauczając buddyzmu Mongołów. W 1578 Altan-chan zaprosił go do Mongolii i nadał mu tytuł “dalajlamy” (“Ocean Mądrości”). IV Dalajlama urodził się w Mongolii i kształcił w Tybecie. W 1642 roku Guszri-chan poparł Ngałanga Lobsanga Giaco (1617-1682), V Dalajlamę (nazywanego przez Tybetańczyków Wielkim), pomagając mu stać się najwyższym politycznym i duchowym przywódcą Tybetu. Wtedy też powstał funkcjonujący do dziś systemu rządów, nazywany Ganden Phodrang.

W 1959 roku coraz bardziej agresywna polityka Chin w Tybecie zmusiła Dalajlamę do opuszczenia kraju i szukania azylu w Indiach. Jego Świątobliwość powołał rząd emigracyjny, który odpowiada za kształcenie uchodźców, prowadzenie obozów, w których mieszkają, sprawy polityczne itd. Podejmuje też liczne inicjatywy, których celem jest zachowanie i rozwój kultury Tybetu. Ministerstwo ds. Religii i Kultury odpowiada również za społeczność monastyczną.

W trzech prowincjach Tybetu działało ponad sześć tysięcy klasztorów. Niemal wszystkie zostały całkowicie zniszczone przez Chińczyków. Na wychodźstwie – w Indiach, Nepalu i Bhutanie – odtworzono dotychczas ponad dwieście instytucji klasztornych.


[powrót]