Helsińska Fundacja Praw Człowieka
6 sierpnia 2004

Drapczi „wzorowym więzieniem”

Dziennik Ludowy informuje, że lokalne władze sądownicze „uhonorowały” wczoraj Więzienie Tybetańskiego Regionu Autonomicznego (TRA) – wcześniej Więzienie nr 1 TRA, nazywane potocznie Drapczi – tytułem „wzorowego” zakładu karnego. Jest to pierwszy taki „zaszczyt” dla więzienia w Tybecie.
Obchody Losaru
Drapczi. Obchody Losaru, Nowego Roku kalendarza tybetańskiego, 2004.

Obchody Losaru
Drapczi. Obchody Losaru, Nowego Roku kalendarza tybetańskiego, 2004.

Ministerstwo Sprawiedliwości ChRL ustaliło normy „wzorowych zakładów karnych” w 2001. Do tej pory ministerstwo sprawiedliwości i władze sądownicze szczebla prowincji przyznały ten tytuł 148 więzieniom w ChRL. W Drapczi przebywa obecnie „około 900 skazanych”.

Według cytowanego przez gazetę komendanta Lu Bo komisja oceniała „nie tylko warunki bytowe i system opieki zdrowotnej, ale także styl pracy strażników oraz dostęp do informacji – osadzonych i ich krewnych”.

„Uczucie poniżenia znikło, gdy przywitały mnie uśmiechnięte twarze strażników – miał powiedzieć Dziennikowi Nima Cering, który przyszedł do Drapczi odwiedzić syna. – Poza regularnymi broszurami poświęconymi zarządzaniu więzienia raz na miesiąc mogę spotkać się z komendantem głównym, by uzyskać więcej informacji o kierowaniu zakładem i moim synu”.

Dwudziestotrzyletni Benba Zhaxi (tyb. Penpa Taszi) „był początkowo przytłoczony swoją karą dożywotniego więzienia, ale znalazł pociechę w szkoleniach zawodowych”. „Teraz nie myślę o tym jak o więzieniu, lecz jak o szkole” – powiedział Benba, który ma nadzieję wyjść na wolność za 11 lat za „dobre sprawowanie”.

Benba „studiuje w więzieniu medycynę tybetańską”. Szczególnie chwali sobie czytelnię, „w której skazani mogą korzystać z 6.300 książek”. Według Zhao Zirena, „urzędnika odpowiedzialnego za edukację więzienną”, w dobrowolnych kursach i zajęciach uczestniczy ponad 580 skazanych.

„Poza tym ubraniem nic nie przypomina mi o występkach, których się dopuściłem – powiedział inny skazany, którego karę dożywotniego więzienia zmniejszano już czterokrotnie. – Napawa mnie to spokojem”.

Byli więźniowie, którym udało się uciec do Indii, twierdzą, że Drapczi jest najcięższym więzieniem Tybetu. Tortury, bicie, niewolnicza praca i przymusowe musztry odebrały życie i zdrowie wielu skazanym.

Życie w Drapczi według chińskich mediów:

agitpropkom

agitpropkom

Więzienie Drapczi: więzienie Drapczi
Raporty HFPC TCHRD TIN Inne Teksty Strona główna