Pekin zwalnia tybetańskich przewodników
Rząd centralny ChRL polecił władzom Tybetańskiego Regionu Autonomicznego (TRA) zwolnić wszystkich wykształconych za granicą przewodników tybetańskich i zatrudnić na ich miejsce Chińczyków. Zarządzenie odbije się na setkach osób wykształconych w Indiach i w Nepalu.
“W tym roku przyjechało już około 160 chińskich studentów, najpierw 100, potem 60 – twierdzi zastrzegające anonimowość tybetańskie źródło RFA. – Kolejna grupa, od 200 do 300, ma być tu w lipcu lub w sierpniu. Niektórzy Tybetańczycy znają angielski, ale nie mogą ubiegać się o tę pracę. Wymagana jest matura, dobrze widziany dyplom chińskiego uniwersytetu”.
Według źródeł RFA po raz pierwszy zalecono zastąpić przewodników tybetańskich chińskimi absolwentami wyższych uczelni w liście, który rząd centralny wystosował do władz TRA w zeszłym roku. Departament turystyki TRA wydał stosowne rozporządzenie 16 maja 2003. Przedstawiciele władz centralnych i lokalnych nie zgodzili się na cytowanie ich wypowiedzi w tym materiale.
“Wszyscy zatrudnieni w biurach podróży Tybetańczycy, którzy odebrali wykształcenie w Indiach lub Nepalu, są zastępowani przez chińskich studentów. Zatrudnia się ich na etatach przewodników i tłumaczy – informuje inne tybetańskie źródło. – Garstka Tybetańczyków jest nadal przewodnikami, ale w Departamencie Turystyki nie ostał się niemal nikt. Jakieś 60 procent przewodników w TRA, a są ich setki, to ludzie, którzy wrócili z Indii albo z Nepalu. Teraz wszystkich zastąpią Chińczycy”.
Do tej pory przewodnicy zarabiali od 4.000 do 5.000 yuanów miesięcznie (500-600 USD), czasami dostawali też dodatkowe upominki od turystów. Teraz wszyscy mają zarabiać 5.000 yuanów.
Władze nie wyjaśniają tej decyzji, ale eksperci twierdzą, że jej celem może być zmniejszenie zagranicznego poparcia i ograniczenie kontaktów cudzoziemców ze zwolennikami większej autonomii regionu.
1 lipca zniesiono zakaz ruchu turystycznego,
który ogłoszono w związku z epidemią SARS. Agencja Xinhua podała częściowe
statystyki, z których wynika, że od
tego czasu Tybet odwiedziło już 313 chińskich i 588 turystów zagranicznych.
Do końca miesiąca zarejestrowano jeszcze 144 grupy chińskie
i 74 zagraniczne.