Tybetańskie Centrum Praw Człowieka i Demokracji
TCHRD Update
Lipiec 2001
 
 

Wydalenie 8.500 duchownych; opat w areszcie domowym


Władze chińskie znów pokazały, jak rozumieją „wolność religii”, wydalając 8.500 mnichów i mniszek z Instytutu Buddyjskiego Serthar w „Tybetańskiej Prefekturze Autonomicznej” Kardze. Główny opat Instytutu, Khenpo Dzigme Phuncok przebywa w areszcie domowym. Chatki wydalonych zrównano z ziemią. Represje kosztowały życie sześciu mniszek.

18 kwietnia 2001 władze chińskie nakazały uczniom opuszczenie Instytutu i powrót do miejsc zameldowania, powołując się na narzucony przez Pekin limit 1.400 osób.
„Chińczykom najwyraźniej nie podoba się religijność Tybetańczyków. Władze narzucają limity wszystkim klasztorom – od najmniejszych po największe – zakazując przyjmowania nowicjuszy i wydalając „nadliczbowych” duchownych”, powiedział Lobsang Njandak, dyrektor Tybetańskiego Centrum Praw Człowieka i Demokracji.
Nikt nie może odwiedzać Khenpo Dzigme Phuncoka. Opat jest bardzo chory; mówi się, że władze chcą go wywieźć do Chin.
Niezależne źródła podają, że między 20 maja a 10 czerwca zmarło sześć mniszek, którym kazano opuścić Serthar. Cztery zabił „szok”, a dwie odebrały sobie życie.
Do Instytutu ściągnięto 1.800 funkcjonariuszy Ludowej Policji Zbrojnej – po stu z każdego z okręgów TPA Kardze – oraz 2.000 żołnierzy Armii Ludowo-Wyzwoleńczej.
Świadkowie twierdzą, że zniszczono kwatery duchownych, by uniemożliwić im powrót do Serthar. Do wyburzania przystąpiono 26 czerwca. Do tej pory zrównano z ziemią co najmniej 2.900 chatek.
Kierujący wydaleniami urzędnicy z Pekinu narzucili Instytutowi limit 1.400 duchownych. W Serthar mogą pozostać tylko mieszkańcy tego okręgu – pod warunkiem, że „poddadzą krytyce” Dalajlamę.
Instytut Buddyjski Serthar, nazywany również Larung Gar, był największą społecznością monastyczną w Tybecie. Studiowało tu dziesięć tysięcy mnichów, mniszek i świeckich – w tym tysiąc Chińczyków z ChRL, Tajwanu, Singapuru i Malezji. Khenpo Dzigme Phuncok założył Larung Gar w 1980 roku; siedem lat później poprzedni Panczenlama zapewnił Instytutowi status „akademii”, dzięki czemu ominęła go pierwsza fala kampanii „edukacji patriotycznej”. W Serthar nigdy nie dochodziło do „incydentów politycznych”.

Pobity na śmierć

W Thandong, w okręgu Tengczen prefektury Czamdo dokonano licznych arbitralnych aresztowań, szukając sprawców eksplozji, do której doszło 11 lipca w pobliżu kopalni złota (rany odniosło czterech chińskich górników).
Władze uznały, że odpowiedzialność za wybuchu ponoszą Tybetańczycy. Funkcjonariusze LPZ wszczęli śledztwo, polegające na brutalnym biciu zatrzymanych. Źródło TCPD podaje, że policjanci zabili Cetę Maronga, a trzech innych Tybetańczyków jest w stanie krytycznym. Przy okazji zamknięto klasztor Camphung, z którego pochodziło dziesięciu aresztowanych mnichów.


[powrót]