Nowe środki bezpieczeństwa w Lhasie
strona główna

Radio Wolna Azja

6-11-2008

 

Nowe środki bezpieczeństwa w Lhasie

 

W czasie kolejnej rundy rozmów między wysłannikami Dalajlamy i przedstawicielami władz chińskich w Lhasie wprowadzono nowe środki bezpieczeństwa. Formalne rozmowy zakończyły się wczoraj, a Dalajlama oświadczył, że traci nadzieję na możliwość wypracowania kompromisu z Pekinem.

 

„Prowadzą bardzo ścisłe kontrole - mówi pracownik lhaskiego hotelu. - Nie wolno nam przyjmować ludzi bez dokumentów". Placówki, które nie będą przestrzegać nowych przepisów, zostaną ukarane.

 

Według pracownicy innego hotelu sprawdzani są zarówno Tybetańczycy, jak i Hanowie. „Ściśle kontrolują system rejestracji. Jeśli wypuścimy kogoś z tej sieci, zapłacimy grzywnę w wysokości 500 yuanów. Przychodzą regularnie, interesują się zwłaszcza ludźmi spoza Lhasy. Sprawdzają każdego".

 

Wysłanników Dalajlamy zabrano tym razem do muzułmańskiego regionu Ningxia, by pokazać im chiński model rozwiązywania problemów mniejszości. Dalajlama od lat opowiadał się za polityką „drogi środka", zakładającą „szeroką autonomię", a nie niepodległość Tybetu, której domaga się wielu radykalnych działaczy młodszego pokolenia. Przyszłość tej strategi będzie przedmiotem dyskusji podczas nadzwyczajnego spotkania w Dharamsali, w którym w przyszłym miesiącu weźmie udział trzystu przywódców społeczności tybetańskiej z całego świata.