Protesty w Tybecie – dzień osiemnasty
strona główna

Helsińska Fundacja Praw Człowieka

27-03-2008

 

Protesty w Tybecie – dzień osiemnasty

 

 

lhasa27marca2008mnisidzokhang
  

„Nie wierzcie im. Oni kłamią", w Dżokhangu grupa około 30 młodych mnichów przerywa konferencję prasową zorganizowaną dla grupy wybranych dziennikarzy, których władze chińskie chciały przekonać o „normalizacji" sytuacji w Lhasie. Duchownych - skarżących się, że od 10 marca nie mogą wyjść ze świątyni - wyprowadzają policjanci. „Tybet nie jest wolny, Tybet nie jest wolny", krzyczy jeden z mnichów i wybucha płaczem. Gospodarze informują korespondentów, że nie zobaczą odciętych od świata klasztorów Ramocze, Drepung i Sera.

 

Rządowa agencja Xinhua cytuje tybetologa, według którego chińska polityka „edukacji patriotycznej tybetańskiego kleru" dowiodła swej „niezwykłej skuteczności".

 

Po dwóch dniach masowych protestów w okręgu Draggo (chiń. Luhuo) prefektury Kardze (chiń. Ganzi) w Sichuanie władze chińskie ograniczają mobilność Tybetańczyków, konfiskując ponad 100 motocykli.

 

Tybetańskie źródła twierdzą, że władze chińskie aresztują rodziców młodych ludzi zatrzymanych podczas wcześniejszych protestów na obrzeżach Lhasy. Ze stolicy wycofane zostają oddziały Armii Ludowo-Wyzwoleńczej; miasto kontrolują policja i paramilitarna Ludowa Policja Zbrojna.

 

Przedstawiciele MSZ zapowiadają polską „inicjatywę" w celu zaostrzenia reakcji Unii Europejskiej na wydarzenia w Tybecie. W przeddzień spotkania europejskich ministrów spraw zagranicznych ChRL ostrzega Unię przed „mieszaniem się" w problem Tybetu i wysyłaniem „fałszywego sygnału" Dalajlamie.

 

Elita światowej tybetologii wystosowuje bezprecedensowy apel w obronie Tybetańczyków do przewodniczącego Hu Jintao.