Apel w sprawie polityki językowej
strona główna

Teksty. Z perspektywy Tybetańczyków

 

Apel w sprawie polityki językowej

Nauczyciele z Qinghai

 

Okręg Tongren (tyb. Rebgong) prefektury Huangnan (tyb. Malho) - zorganizował i przeprowadził - pod właściwym przewodnictwem Departamentu Edukacji prowincji Qinghai - szkolenie dla nauczycieli szkół podstawowych i średnich poświęcone reformie programu nauczania języka tybetańskiego (11-16 października 2010). Uczestniczyło w nim ponad trzysta osób z całej prowincji. Uzyskano doskonałe wyniki. Jednocześnie prowadzono jednak ożywioną dyskusję, która pozostawiła przeświadczenie o konieczności głębokich przemian  zacofanego systemu oświaty tybetańskiej, a przede wszystkim wprowadzenia do nauczania języka ojczystego jako języka głównego.

 

Nieprzestrzeganie regulaminów nauczania oraz niekorzystanie z metod naukowych ograniczają jakość placówek narodowościowych szczebla podstawowego i średniego. W naszej prowincji tybetańscy uczniowie pochodzą z rozległych terenów rolniczych i pasterskich; nigdy nie funkcjonowali w środowisku chińskojęzycznym.  Nawet jeśli kilka lat uczyli się chińskiego w szkole podstawowej, nie potrafią porozumiewać się w tym języku. Jeśli zaczniemy programowo kształcić ich  w języku chińskim, uczniowie nie tylko niczego się nie nauczą, ale nawet nie zrozumieją wychowawcy. Wybór języka wykładowego powinien być uzależniony wyłącznie od decyzji uczniów. Celem procesu nauczania jest jak najłatwiejsze przekazywanie wiedzy. Tybetańskie dzieci w naszej prowincji nie przywykły do chińskiego, nie potrafią myśleć abstrakcyjnie, wyrażać pomysłów, a tym bardziej kreatywnie analizować w tym języku. W codziennym życiu używają do tego najbliższego sobie języka ojczystego, a więc to on jest najlepszym medium nauki. Ojczystym językiem większości uczniów normalnych szkół średnich jest chiński; ponieważ znają go najlepiej, czują się na lekcjach jak ryby w wodzie. Co by było, gdyby w takich placówkach uczynić językiem wykładowym nieznany młodzieży angielski? Nie ulega wątpliwości, że dla większości podopiecznych oznaczałoby to drastyczny spadek poziomu nauczania.

 

Używanie języka ojczystego jako wykładowego w podstawowych i średnich szkołach narodowościowych nie oznacza osłabienia chińskiego. Wychodząc od nauczania chińskiego i angielskiego w języku rodzimym, należy  je stopniowo wzmacniać. Jeden z pedagogów ujął to tak: jeśli chce się wstać, trzeba dobrze opanować rodzimy język, zamierzając opuścić dom trzeba biegle poznać chiński, a do wyjścia w szeroki świat potrzebny jest angielski. Nikt więc nie kwestionuje znaczenia chińskiej mowy i pisma oraz języka angielskiego. Uwarunkowania sprawiają, że w tej chwili na terenach tybetańskich najważniejsze jest nauczanie chińskiego. Obecnie nastręcza to wielu problemów - tak w szkołach podstawowych, jak i średnich - ponieważ wybrane metody i podręczniki nie przystają do rzeczywistości tybetańskich uczniów. W wielu regionach naszej prowincji po ponad dziesięciu latach nauki tybetańscy uczniowie wciąż nie są w stanie porozumiewać się po chińsku. Aby temu zaradzić, musimy zrewidować naszą wizję skutecznego nauczania (choćby prowadząc w tym celu badania naukowe). W wielu zachodnich państwach podobną uwagę poświęca się dydaktyce i materiałom do nauczania angielskiego jako drugiego języka. Przyniosło to bardzo dobre rezultaty. W ostatnich latach zrobiono to również w Chinach, zmieniając metodykę nauczania i podręczniki do angielskiego, czyniąc zajęcia bardziej praktycznymi a więc i interesującymi dla uczniów. Te nowoczesne, zagraniczne metody powinny zostać zastosowane do nauczania Tybetańczyków chińskiego - mówionego i pisanego - jako drugiego języka. Powinny zająć się tym odpowiednie departamenty oświaty, dostosowując sposób kształcenia do rzeczywistej sytuacji tybetańskich uczniów, czyniąc ten sposób nauczanie bardziej przystającym do realiów, a więc i efektywnym.

 

W imię właściwego uczenia chińskiego i angielskiego nie możemy jednak poświęcać innych przedmiotów. Trzeba rozumieć różnicę między „nauczaniem języka" a „językiem wykładowym". O wyborze języka wykładowego powinno decydować tylko jedno kryterium: dobro ucznia. Inteligencja i zdolność analizowania problemów są ściśle powiązane z rozwojem umiejętności językowych. Jeżeli mamy podnieść jakość nauczania i oświaty oraz ujawniać w całej krasie potencjał intelektualny uczniów, język wykładowy winien być dla nich najbardziej zrozumiały. Wszyscy zgromadzeni uznali za naukowo uzasadnione pozostawienie języka ojczystego językiem wykładowym i podpisali się pod tym listem.

 

 

październik 2010

 

 

List nauczycieli wpisuje się w falę apeli i protestów, mających zapobiec marginalizacji języka tybetańskiego w systemie oświaty prowincji Qinghai (i w całej ChRL).