Protest tysięcy uczniów w Rebgongu
strona główna

Radio Wolna Azja

20-10-2010

 

Protest tysięcy uczniów w Rebgongu

 

Tysiące uczniów z Rebgongu (chiń. Tongren) w prefekturze Malho (chiń. Huangnan) prowincji Qinghai protestują przeciwko zmianie języka wykładowego z tybetańskiego na mandaryński.

 

 

protestuczniowrebgong19pazdziernika2010_400
 

„Ponad siedem tysięcy uczniów z sześciu szkół średnich (ogólnych i medycznych) wyszło 19 października na ulice Rebgongu", twierdzi emigracyjne źródło. Demonstranci nieśli transparenty z wypisanymi po tybetańsku i chińsku hasłami: „Równość wszystkich narodowości" i „Rozszerzyć zakres używania języka tybetańskiego".

 

protestuczniowrebgong19pazdziernika2010tablica_400
 

Według lokalnego źródła do protestu dołączyli mnisi z pobliskiego klasztoru, choć uczniowie prosili ich o opuszczenie zgromadzenia. „Bali się, że udział duchownych może sprowokować władze do ściągnięcia policji i siłowego rozbicia manifestacji".

 

Informatorzy podają różne liczby uczestników protestu: od jednego do siedmiu tysięcy. Nie udało się uzyskać oficjalnego potwierdzenia zajścia.

 

Protest zaczął się rano i trwał do wczesnego popołudnia. „W końcu pojawiło się dwadzieścia, może trzydzieści policyjnych samochodów, ale nie doszło do żadnych zatrzymań". W tym samym czasie do uczniów wyszli przedstawiciele administracji, wzywając do zachowania spokoju. „To był wiceprzewodniczący rządu Malho i dyrektor departamentu edukacji. Zapewnili, że postulaty zostaną rozpatrzone przez najwyższe władze prefektury i prowincji", napisał na blogu uczestnik wydarzeń.

 

Tybetańczycy są coraz bardziej zaniepokojeni postępującą erozją rodzimej kultury, języka i tożsamości. „Podczas ostatniego posiedzenia departamentu edukacji prowincji Qinghai sekretarz partii polecił wymienić podręczniki tybetańskie na chińskie - mówi lokalne źródło. - Nie było żadnej dyskusji. Wkrótce potem tybetańskich nauczycieli wysłano na kurs przygotowujący do zmiany języka wykładowego. Jeżeli zrealizują ten plan, wielu Tybetańczyków straci pracę na rzecz Hanów. To ogromny problem".

 

Kilka miesięcy wcześniej w Coe (chiń. Hezuo), w prowincji Gansu rozlepiono plakaty protestacyjne, gdy uczniów zmuszono do używania podręczników przetłumaczonych na chiński. „Jednocześnie ograniczono nabór Tybetańczyków oraz zwolniono bez powodu część naszych pracowników i nauczycieli".