O świtaniu żegluję po wielkim jeziorze
Kto mi powie, czemu wszystko płynie na wschód
CZYTAJ DALEJDwudziestopięcioletni pisarz Pema Rinczen (pisze jako „Trujący cierń”) pochodzi z Draggo w Kardze, w Sichuanie; 5 lipca przyszli po niego funkcjonariusze tamtejszego Biura Bezpieczeństwa Publicznego. I skatowali. Tak, że następnego dnia musieli go zawieźć na oiom.
CZYTAJ DALEJlamo na wysokim tronie
oficjelu z wielką władzą
nie myślcie o własnej wygodzie i szczęściu
CZYTAJ DALEJdaj kurzowi się przykryć
śpij w nim sobie
póki nie wrócę
CZYTAJ DALEJGendun Lhundrub – znany pisarz i mnich klasztoru Rongło w Rebgongu (chiń. Tongren), w prowincji Qinghai – 1 grudnia 2021 roku został skazany na cztery lata więzienia (i dodatkowo pozbawiony na dwa lata „praw politycznych”) za „separatystyczne podżeganie”.
CZYTAJ DALEJRdzenny Lamo, najdroższy memu sercu
Modlę się, byś zaraz objął tron w Lhasie
CZYTAJ DALEJTybetańskie źródła podają, że Rongło Gangkar – zaginiony od ponad roku znany tłumacz i pisarz z Rebgongu (chiń. Tongren) w prefekturze Malho (chiń. Huangnan) prowincji Qinghai – „został uprowadzony przez policję”.
CZYTAJ DALEJCzekać można na wiele sposobów.
Na przykład malując Twoją twarz na ołtarzu.
Co z tego, że ktoś pozna i doniesie.
CZYTAJ DALEJPszczoły śpiewają o samotności i płaczą.
Wodospad spieszy do morza.
Poetę porwał wiatr.
CZYTAJ DALEJW oddali krzepnie słup pyłu
Ludzie walczący z wiatrem o zachowanie pionu
Przypominają kolumny niemych posągów
Burza przeżywa najlepsze chwile
CZYTAJ DALEJPo półtora roku poszukiwań krewnym udało się ustalić, że Gendun Lhundrub – znany pisarz i mnich klasztoru Rongło w Rebgongu (chiń. Tongren) – jest przetrzymywany w „specjalnym więzieniu”, w Silingu (chiń. Xining), stolicy prowincji Qinghai.
CZYTAJ DALEJTrzeba mi było wiedzieć, że sens to jedynie projekcja
A podróże takie jak moja nigdy się nie kończą
CZYTAJ DALEJBogate dziewczęta noszą złoto i srebro
Biedne otulają się owczymi skórami
Jedne i drugie są młode i piękne
Pieniądz wszystko tak zmienia
CZYTAJ DALEJNazywam się Taszi Rabten. Piszę pod pseudonimem Therang. Pochodzę z Dzoge w Amdo. Można nazwać mnie osobą, która odmawia udziału w „chińskim marzeniu”. Nie mam z nim nic wspólnego. Nie chcę należeć do żadnej rządowej struktury. Kocham wolność.
CZYTAJ DALEJBracia z Krainy Śniegu Idą dziś do was Niosąc Mokre od łez ofiarne szarfy Siostry z Krainy Śniegu Patrzą dziś na was Dźwigając Ciężkie od znaczeń maślane lampki Di Lhaden (właściwie: Lobsang Lhundrub) pochodzi z Pemy (chiń. Banma) w prefekturze Golog (chiń. Guoluo) prowincji Qinghai; jest mnichem, studiował w Instytucie […]
CZYTAJ DALEJTybetańczycy, bracia moi
Nie jestem we własnym domu
Czapkę zdejmuję i składam przed wami trzy pokłony
CZYTAJ DALEJNie tylko ja zachłystuję się wiatrem
Ale dziś wypatruję słońca
I czuję ulgę, że oddycham
CZYTAJ DALEJ