Odnalazł się jeden z czterech uczniów z Ngaby (chiń. Aba) w Sichuanie „zaginionych” podczas próby ucieczki do Indii w lutym 2023 roku. Chłopiec zdołał uciec „handlarzom ludźmi” i wrócić do domu.
CZYTAJ DALEJPolicja zatrzymała czterech uczniów szkoły średniej z Ngaby (chiń. Aba) za „próbę ucieczki do Indii”. Czterech innych chłopców „zaginęło”. Według funkcjonariuszy są w rękach „grupy przestępczej”, ale krewni sądzą, że to „próba wymuszenia haraczu”.
CZYTAJ DALEJNazywam się Thinle Norbu, mam trzydzieści jeden lat. Urodziłem się na wsi w okręgu Dingri. Jestem, czy może byłem, chłopem. Ukończyłem sześć klas szkoły podstawowej, potem musiałem wrócić do domu, żeby zająć się ziemią i zwierzętami. W dwa tysiące czwartym zacząłem dorabiać jako tragarz, pomagając cudzoziemcom, którzy przyjeżdżają do Tybetu, żeby wejść na Mount Everest. […]
CZYTAJ DALEJNepalskie media ujawniły, że podczas zeszłorocznej wizyty przewodniczącego Xi Jinpinga podpisano „tajną umowę” o bezzwłocznym „wzajemnym wydawaniu osób, które nielegalnie przekroczyły granicę”.
CZYTAJ DALEJWedług niezależnych źródeł 5 września nepalska policja wydała Chinom sześciu uciekinierów z Tybetu, którym udało się przekroczyć granicę w okręgu Purang (chiń. Pulan), w prefekturze Ngari (chiń. Ali) Tybetańskiego Regionu Autonomicznego.
CZYTAJ DALEJWładze Nepalu wysłały do Dharamsali grupę ośmiorga tybetańskich uchodźców, których wyjazd do Indii odwlekano „ze względów bezpieczeństwa” od początku lipca.
CZYTAJ DALEJDhondup Łangczen – jeden z najbardziej znanych tybetańskich więźniów politycznych, laureat nagród Vaclava Havla, Amnesty International i Komitetu Obrony Dziennikarzy – „zdołał uciec z Tybetu” i od 25 grudnia jest z rodziną w Stanach Zjednoczonych.
CZYTAJ DALEJTrzydziestokilkuletni mężczyzna odebrał sobie życie, rzucając się 7 września pod pociąg w Lucernie. Na podstawie znalezionych w kieszeni listów policja uznała go za Tybetańczyka, który kilka dni później został zidentyfikowany jako Taszi Namgjal.
CZYTAJ DALEJKilka dni temu zadzwonił do mnie obcy człowiek. To nie była pierwsza taka rozmowa. W październiku 2012 roku ściszony głos z Amdo pospiesznie przekazał informację o aresztowaniu Gologa Dzigmego. Teraz mówił o jego ucieczce do Gjagar, Indii. I tak po dwudziestu miesiącach smutek zastąpiło radosne zdumienie.
CZYTAJ DALEJ