Partia zdaje się nie rozumieć jednej rzeczy. Im silniej uciskają Tybetańczyków, tym bardziej upewniają nas, że nie jesteśmy i nigdy nie będziemy Chińczykami.
CZYTAJ DALEJAsang – tybetański pieśniarz piszący pod pseudonimem Cugte – został zatrzymany przez policję „za publiczne odśpiewanie pieśni »Książę pokoju« z okazji dziewięćdziesiątych urodzin Jego Świątobliwości Dalajlamy” w Ngabie.
CZYTAJ DALEJNie dbamy o złoto, turkusy i korale,
Nie tykamy skór tygrysów, panter i wydr,
Pamiętając każde Twoje słowo!
CZYTAJ DALEJTybet pozostaje najbardziej tajemniczym miejscem na Ziemi, a nasze relacje są znacznie starsze od obecnego konfliktu. Dwudziesty wiek przyniósł Tybetańczykom nieopisaną tragedię. Rządy Mao, rewolucja kulturalna i kampania wielkiego skoku wykopały między naszymi narodami przepaść, która niestety wciąż się pogłębia.
CZYTAJ DALEJNajprawdopodobniej chcąc zapobiec zgromadzeniom Tybetańczyków w „newralgicznym” miesiącu dziewięćdziesiątych urodzin Dalajlamy, „najsłynniejszego syna Amdo”, pod koniec czerwca władze chińskie zakazały obchodzenia święta Lurol w Rebgongu.
CZYTAJ DALEJKończący właśnie dziewięćdziesiąt lat Dalajlama stał się kimś w rodzaju globalnego lekarza umysłu, składającego domowe wizyty na każdym kontynencie. Mnich, który powtarza, że jego religią jest dobroć i że trzeba będzie zmienić doktrynę, jeśli nauka wykaże, iż buddyzm się myli, osiągnął niezwykły status duchowego nauczyciela, słuchanego ponad podziałami w coraz bardziej podzielonym świecie. W epoce zaniku moralnego przywództwa uosabia głos ekumenicznej mądrości i współczucia, w którym szukają pociechy i rady miliony wyznawców wszystkich tradycji.
CZYTAJ DALEJNie przypominam sobie, by ktoś ze starszych tłumaczył mi, że mam szanować Dalajlamę. Sądzę, że odziedziczyłem tę wiarę jak geny: nikt nie musiał mi nic mówić, a ja nie potrzebowałem o nic pytać. Wiem na pewno, że od zawsze widziałem w domu jego zdjęcie, ale nie pamiętam, jak na nim wyglądał.
CZYTAJ DALEJJego Świątobliwość mówi, że walczymy nie tylko o wolność polityczną, ale także wewnętrzną: od gniewu, nienawiści, chciwości. Prawdziwy wróg, powtarza, znajduje się w nas. Ten zewnętrzny jest nauczycielem, ponieważ wymaga cierpliwości, dobroci, wybaczenia. Uczy współczucia i czerpania z duchowych zasobów.
CZYTAJ DALEJPekin stanowczo „odrzucił” oświadczenie Jego Świątobliwości, który zapowiedział utrzymanie instytucji Dalajlamy, powierzając odpowiedzialność za wskazanie następcy swoim najbliższym współpracownikom. Co ciekawe, „polemiki” Komunistycznej Partii Chin – która przyznała sobie wyłączne prawo do wskazywania „autentycznych wcieleń żywych buddów”, choć formalnie zwalcza religię – są przeznaczone wyłącznie dla odbiorców zewnętrznych i przemilczane w mediach chińskich oraz tybetańskich.
CZYTAJ DALEJTybet jest krajem buddyjskim, a w naukach Buddy nie ma słowa o dyskryminacji rasowej. W dawnym Tybecie było wielu mongolskich opatów i chińskich adeptów. Pochodziliśmy z różnych narodów, ale nic to nie zmieniało. Nic więc nie stoi na przeszkodzie, by chińscy uczeni byli w Tybecie opatami czy lamami. Nie ma między nami żadnych różnic.
CZYTAJ DALEJW 1969 roku oświadczyłem oficjalnie, że to Tybetańczycy zdecydują o ewentualnej potrzebie dalszego trwania instytucji Dalajlamy. W 1992 roku ogłosiłem, że gdy nadejdzie czas zjednoczenia naszej diaspory i rodaków w ojczyźnie, nie będę piastował żadnego stanowiska. Brzemię odpowiedzialności spocznie wówczas na ludziach, którzy obecnie kierują sprawami kraju. Na wychodźstwie od 2001 roku wybieramy przywódców Centralnej Administracji Tybetańskiej na pięcioletnie kadencje, nie przywiązuję więc większej wagi do kwestii Dalajlamy. Póki żyję, robię, co mogę. I na tym kończą się moje zobowiązania i rozważania. Odnoszę wrażenie, że bardziej ode mnie instytucją Dalajlamy interesuje się Komunistyczna Partia Chin.
CZYTAJ DALEJChciałbym prosić – co często robię przyjaciołom i sympatykom – byście do mnie dołączyli: mieli dobre serce i żyli pełnią życia, służąc innym. Będzie to dla mnie najlepszy prezent urodzinowy.
CZYTAJ DALEJWedług doniesień z różnych regionów przed urodzinami Dalajlamy mnichom zakazano opuszczania klasztorów. Wyjście poza mury kompleksu wymaga „specjalnego zezwolenia”, a duchowni, którzy opuszczają świątynię, muszą „zdeponować dokument tożsamości u chińskich nadzorców”, odpowiedziawszy wcześniej na „dziesiątki pytań o to, gdzie się udają, po co, z kim, na jak długo i tak dalej”.
CZYTAJ DALEJW kraju otoczonym murem śnieżnych gór
Tryska źródło wszelkiego szczęścia i pomyślności,
Uosobienie współczucia, Tenzin Gjaco, Ocean Mądrości.
CZYTAJ DALEJDiaspora świętowała dziewięćdziesięciolecie Jego Świątobliwości Dalajlamy od piątego dnia piątego miesiąca (czyli przypadającego w tym roku 30 czerwca dnia urodzin Dalajlamy w tybetańskim kalendarzu królewskim) do 6 lipca (urodzin z kalendarza gregoriańskiego). Tybetańczycy i wierni na całym świecie wykupywali z rzeźni zwierzęta, karmili bezdomnych i pomagali potrzebującym, po buddyjsku „gromadząc zasługę” w intencji długiego życia Dalajlamy.
CZYTAJ DALEJPrzez całe życie jest Wasza Świątobliwość jednym z najdonośniejszych na naszym świecie głosów orędujących za pokojom, dialogiem i porozumieniem. Naukami i własnym przykładem inspiruje Wasza Świątobliwość miliony do pójścia w swoje ślady. W czasie, gdy siły niezgody rozdzierają tkankę wspólnego nam człowieczeństwa, bardziej niż kiedykolwiek potrzebujemy mądrości Waszej Świątobliwości. Do przypominania, że to, co jest nam wspólne, znaczy więcej od różnic w interesach.
CZYTAJ DALEJJak rozumiem, życzliwi, przyjaciele i społeczności tybetańskie świętują moje dziewięćdziesiąte urodziny w różnych krajach. Szczególnie cieszy mnie to, że wielu z was wykorzystuje tę sposobność do robienia rzeczy, które podkreślają znaczenie współczucia, dobrego serca i bezinteresowności.
CZYTAJ DALEJZanosimy modlitwy z żarliwym oddaniem:
Niechaj Tenzin Gjaco, Opiekun Krainy Śniegu, żyje bez końca!
Darzcie błogosławieństwami, by Jego życzenia spełniały się bez przeszkód!
CZYTAJ DALEJW tybetańskim Amdo, rodzinnej dzielnicy Dalajlamy, Chen wezwał do „stanowczej rozprawy z siłami separatystycznymi” tudzież „zarządzania religią zgodnie z prawem, gotowości w obliczu sytuacji nadzwyczajnych oraz strzeżenia bezpieczeństwa i stabilności w ważnych okresach i kluczowych momentach”. Wedle rządowych mediów partyjny nadzorca organów bezpieczeństwa przy okazji zapewnił, że Xi Jinping „troszczy się o naród tybetański i przywódców religijnych, przedstawiając fundamentalne zasady i wytyczne aktywnego sinizowania buddyzmu tybetańskiego”.
CZYTAJ DALEJChoć nie prowadziłem publicznych konsultacji, od ponad czternastu lat przywódcy tybetańskich tradycji duchowych, deputowani tybetańskiego parlamentu na wychodźstwie, uczestnicy specjalnych powszechnych zgromadzeń, urzędnicy Centralnej Administracji Tybetańskiej, organizacje pozarządowe, buddyści z regionu Himalajów, Mongolii, buddyjskich republik Federacji Rosyjskiej oraz buddyści z Azji, w tym także Chin właściwych, pisali do mnie w tej sprawie, żarliwie prosząc o zachowanie instytucji Dalajlamy. Szczególnie donośne były przekazywane różnymi kanałami apele Tybetańczyków z Tybetu. W odpowiedzi na te prośby niniejszym zapewniam, że instytucja Dalajlamy będzie trwać dalej.
CZYTAJ DALEJSłysząc Twe imię, poniewierani Tybetańczycy podnoszą dumnie głowy.
Jak bym na to nie patrzył, nie ma w tym świecie nic ważniejszego od Ciebie.
Proszę, trwaj nieporuszenie niczym Góra Meru, dopóki kręci się Ziemia!
CZYTAJ DALEJ