Zhu Weiqun zaprzecza handlowaniu tytułami „żywych buddów”

Zhu Weiqun –  przewodniczący Komisji ds. etnicznych i religijnych w Ogólnochińskiej Ludowej Politycznej Konferencji Konsultatywnej, a wcześniej wiceprzewodniczący partyjnego Departamentu Pracy Frontu Jedności odpowiedzialny za „dialog” z przedstawicielami Dalajlamy – „odrzuca oskarżenia o sprzedawanie tytułu żywego buddy”.

Lakoniczny, zaskakujący komunikat opublikowany przez rządowe media 28 marca był odpowiedzią na oskarżenia zagranicznego chińskojęzycznego portalu, który twierdzi, że Zhu żądał do 30 milionów yuanów (17 mln PLN) za oficjalne nadanie statusu inkarnowanego lamy.

Pekin przyznał sobie prawo do formalnego kontrolowania elity tybetańskiej społeczności monastycznej w 2007 roku, a od stycznia prowadzi „internetowy system weryfikacji autentyczności” tulku, mający położyć kres skandalom, które oburzają Tybetańczyków i ośmieszają ich religię.

Zhu miał też powiedzieć, że „ściągnął na siebie nienawiść separatystów, walcząc z kliką Dalaja, i że nigdy by nie pozwolił, by ktoś się dorabiał na sprawach żywych buddów”.

RACHUNEK BANKOWY

program „Niewidzialne kajdany” 73213000042001026966560001
subkonto Kliniki Stomatologicznej Bencien
46213000042001026966560002

PRZEKIERUJ 1,5% PODATKU