Chińscy turyści odkryli nielegalne wysypisko „o długości 200 i szerokości 20 metrów” w rezerwacie Kokoszili (mong. Hoh Xil, tyb. Aczen Gangjap), z którego „dla dobra przyrody” – i wbrew obietnicom składanym UNESCO przed wpisaniem na listę światowego dziedzictwa naturalnego – wysiedlono wszystkich tybetańskich koczowników.
CZYTAJ DALEJ