Tag: Dalajlama

„Cały Tybet” uczestniczy w ceremonii odprawianej w Indiach

Według niezależnych źródeł mieszkańcy wszystkich regionów Tybetu „uczestniczą” w abhiszece Kalaczakry, której udziela w Indiach Dalajlama.

CZYTAJ DALEJ

Chiny „delegalizują” ceremonię buddyjską w Indiach

Władze chińskie każą Tybetańczykom „trzymać się z daleka od wszystkiego, co ma związek z abhiszeką Kalaczakry”, której udziela w Indiach Dalajlama.

CZYTAJ DALEJ

Chiny „uszczelniają” granice Tybetu przed ceremonią buddyjską w Indiach

Chińskie media informują, że Pekin „znowelizował przepisy dotyczące bezpieczeństwa w przygranicznych rejonach Tybetu”. Zmiany – dotyczące między innymi „stref handlowych i miejsc widokowych” – mają „zapewnić podstawy prawne do zwalczania potencjalnych zagrożeń terrorystycznych, związanych z coraz szerszym otwarciem” regionu.

CZYTAJ DALEJ

Dwa lata więzienia za symboliczny protest w Serszulu

Sonam Jarphel spędził w więzieniu ponad dwa lata za wyjście z portretem Dalajlamy na ulicę w Serszulu (chiń. Shiqu), w prefekturze Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan.

CZYTAJ DALEJ

Taszi Rabten: List pożegnalny

Jestem Tybetańczykiem, a więc nie Chińczykiem. Jako Tybetańczyk z chińskim dowodem osobistym jestem gotów wołać o prawa miliarda trzystu milionów ludzi, ale na pierwszym miejscu stoi dla mnie zawsze nasz kraj i jego wolność.

CZYTAJ DALEJ

Tortury, zatrzymania po samospaleniu w Maczu

Według tybetańskich źródeł policja torturowała żonę i córki Tasziego Rabtena, który 8 grudnia podpalił się w Maczu (chiń. Maqu), w prefekturze Kanlho (chiń. Gannan) prowincji Gansu.

CZYTAJ DALEJ

Potwierdzenie doniesień o śmierci mężczyzny, który podpalił się w Maczu

Według tybetańskich źródeł mężczyzna, który 8 grudnia podpalił się w Maczu (chiń. Maqu), w prefekturze Kanlho (chiń. Gannan) prowincji Gansu, nazywał się Taszi Rabten, miał trzydzieści lat, żonę i troje dzieci.

CZYTAJ DALEJ

Drakońskie wyroki w Ngabie

Według napływających z Tybetu szczątkowych informacji 6 grudnia Pośredni Sąd Ludowy w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan skazał na drakońskie kary więzienia dziewięcioro Tybetańczyków.

CZYTAJ DALEJ

Dalajlama przyjmuje pielgrzymów z Tybetu

Jego Świątobliwość Dalajlama spotkał się z ponad tysiącem tybetańskich pielgrzymów, którzy marzyli o wzięciu udziału w styczniowej ceremonii buddyjskiej w Indiach, czym sprowokowali gwałtowną reakcję chińskich władz.

CZYTAJ DALEJ

Zwolnienie okaleczonego więźnia w Ngabie

Lobsang Senge, którego aresztowano w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan w związku z samospaleniem krewnego, stracił w więzieniu zdrowie.

CZYTAJ DALEJ

Władze chińskie odbierają paszporty Tybetańczykom

Według niezależnych źródeł władze chińskie odbierają paszporty Tybetańczykom z prowincji Qinghai, Sichuan i Gansu; w Tybetańskim Regionie Autonomicznym (TRA) zrobiono to już wcześniej.

CZYTAJ DALEJ

Dalajlama i Arthur C. Brooks: Epidemia niepokoju i lęk przed byciem niepotrzebnym

Pod wieloma względami nigdy nie żyło się lepiej niż teraz, choć przemoc i rządy tyranów pozostają zmorą wielu zakątków świata, a ludzie dopuszczają się niewyobrażalnych aktów okrucieństwa w imię religii, mimo że jej główne tradycje nieodmiennie nauczają miłości, tolerancji i współczucia.

CZYTAJ DALEJ

Czakdor: Tak jak jest

Bezcenne skarby naszej ziemi
Podstępnie plądrowane przez władzę
Święta kraina zmieniana w pustą skorupę
To jest gwałt na naszej woli

CZYTAJ DALEJ

Pisarz z Sertharu zatrzymany w dzień po zwolnieniu z więzienia

Gangkje Drubpa Kjab, którego 16 września zwolniono z więzienia na rok przed zakończeniem kary, został następnego dnia zatrzymany przez policję w Sertharze (chiń. Seda), w prefekturze Kardze (chiń. Ganzi) w prowincji Sichuan.

CZYTAJ DALEJ

Jego Świątobliwość Dalajlama we Wrocławiu

Jego Świątobliwość Dalajlama składa siódmą wizytę w Polsce – i trzecią we Wrocławiu, którego jest honorowym obywatelem od 2008 roku.

CZYTAJ DALEJ

Dalajlama: Wygnanie

Jako dziecko spędzałem wiele czasu w Norbulingce, letniej rezydencji dalajlamów w Lhasie. To było piękne miejsce, w którym przeżyłem wiele szczęśliwych chwil. Pamiętam – wszystko było świeże, ciche, spokojne. Wspomnienia napełniają mnie smutkiem, gdyż wiem, że to się zmieniło. Nawet jeśli miałbym tam wrócić – wszystko to bezpowrotnie odeszło. Zostało zniszczone. Starzy Tybetańczycy mawiali, że komuniści są niszczycielami Dharmy. I chyba mieli rację.

CZYTAJ DALEJ

Pholhane: W niebiańskim kraju

W niebiańskim kraju otoczonym murem śnieżnych gór

Źródłem wszelkiego szczęścia i pomyślności

Jest sam Czenrezik, Tenzin Gjaco –

Trwaj nam tu do końca czasu!

CZYTAJ DALEJ

Dalajlama: W naszym interesie leży troska o innych

W ostatnich latach nasz świat staje się coraz mniejszy, a my – coraz bardziej zależni od siebie nawzajem. Jednoczą nas więzi polityczne i gospodarcze, połączone światowym systemem komunikacji.

CZYTAJ DALEJ

Oser: Ruiny Lhasy – Jabszi Takcer

Tybetańskie słowo jabszi zapisuje się po chińsku jako yaxi lub yaoxi. Jab – to grzecznościowe określenie „ojca”, a szi – „siedlisko” klanu. Zna je każdy Tybetańczyk, dla którego oznacza ono – jak pisze tybetolog Luciano Petech – „ród Dalajlamy”. Wedle chińskich uczonych to „kojarząca się z władzą i bogactwem siedziba ojca”, „popularny rzeczownik, którym Tybetańczycy podkreślają cześć dla rodów dalajlamów”. Niech będzie, choć ściśle należałoby mówić o „rezydencji ojca założyciela”.

CZYTAJ DALEJ

Kelsang Jonten: Khatak

Z kraju Dharmy
Bóstwo najwyższe Tybetu
Przeznaczone trzem dzielnicom
Słońcem mego serca
Jest na zawsze Jiszin Norbu

CZYTAJ DALEJ

Kolejny uwięziony za świętowanie urodzin Dalajlamy w Ngabie

Agja Gja – były mnich i więzień polityczny z Ngaby (chiń. Aba) w prowincji Sichuan – został zatrzymany w zeszłym roku za „świętowanie” osiemdziesiątych urodzin Dalajlamy i osadzony w więzieniu, w Lunggu (chiń. Wenchuan).

CZYTAJ DALEJ

RACHUNEK BANKOWY

program „Niewidzialne kajdany” 73213000042001026966560001
subkonto Kliniki Stomatologicznej Bencien
46213000042001026966560002

PRZEKIERUJ 1,5% PODATKU