Tag: Protesty polityczne

Samotny protest, aresztowanie mnicha w Ngabie

Pema – mnich klasztoru Kirti w Ngabie (chiń. Aba), prowincji Sichuan – został aresztowany 26 marca za indywidualny protest na „ulicy bohaterów”.

CZYTAJ DALEJ

Zwolnienie okaleczonego więźnia w Ngabie

Lhundrub – poszukiwany listem gończym i ukrywający się dwanaście lat były mnich klasztoru Kirti w Ngabie (chiń. Aba) – na początku lutego „wyszedł z więzienia okaleczony”.

CZYTAJ DALEJ

Oser: Lhasa miastem „najszczęśliwszych” ludzi

„Zrobili z Lhasy coś na kształt Bagdadu »kolonizowanego« przez zamieszkujących zachodnią część miasta Chińczyków – powiedział mi tybetański intelektualista i emerytowany aparatczyk. – Wszędzie roi się od żołnierzy. Nawet nocą snajperzy nie schodzą z dachów przy świątyni Dżokhang. Mierzą do manifestantów? Nie, najwyraźniej mają na celowniku całą nację. Tybetańczycy, powiedzmy sobie szczerze, nienawidzą tego rządu i nie dają temu wyrazu tylko z powodu strachu. Władza w żadnym razie nie może już liczyć na ludzi, a jedność naszych i Chińczyków stała się zupełną mrzonką”.

CZYTAJ DALEJ

Rakra Thupten Rinpocze: Modlitwa powrotu

Tybetańscy bracia i siostry, dawnośmy się nie widzieli.

Wracamy. Za długo błąkaliśmy się po obcych krajach.

CZYTAJ DALEJ

Marcowe restrykcje, zatrzymania w Lhasie

Według diaspory krewni z Tybetu proszą o nietelefonowanie, a źródła z Lhasy informują o wzywaniu na komisariaty osób, które w ostatnim czasie „miały zagraniczne połączenia”. „Pytają, z kim rozmawiali i co mówili, kopiują dane z telefonów”.

CZYTAJ DALEJ

Noworoczne szykany w Lhasie

Rok wcześniej pretekstem do ogłoszenia restrykcji – przeciąganych do końca pełnego „drażliwych” rocznic marca – był COVID. Mieszkańcy miasta informują, że tym razem szykany wprowadzano pod hasłem „wymogów bezpieczeństwa”.

CZYTAJ DALEJ

Oser: Po co nam było protestować?

Zaprzyjaźniony pisarz lapidarnie streszcza przesłanie tamtej wiosny: Tybetańczycy są razem na dobre i na złe. Nie było żadnych zewnętrznych inspiracji. Ludzie działali spontanicznie, ukazując tym samym swoje prawdziwe poglądy i aspiracje. Ci, którzy oskarżają ich o lekkomyślność i brawurę, mają się za niezwykle przenikliwych i przyznają sobie prawo decydowania za innych, tyle że te samozwańcze elity nie przejawiają cienia skłonności do zakasania rękawów i pracy na rzecz własnego narodu.

CZYTAJ DALEJ

Gade Cering: Eksperymentów rok ósmy

W wiosennym sercu marca

Tybet zmienia się w huśtawkę

Pośród morza ruin gram sobie nokturn, solo

CZYTAJ DALEJ

NN: Rok dwa zero jeden zero

ja, pies, co mówi, dzień w dzień

radośnie macham ogonem

na widok załganych twarzy

CZYTAJ DALEJ

Liu Di: Przesłuchanie (czysta fikcja, wszelkie podobieństwa przypadkowe)

Śledczy: Jaśminowa rewolucja – kto to zaplanował?

Więzień: Nie wiem, nie ja.

CZYTAJ DALEJ

Oser: Odgrzewany „Niewolnik” mózgu nie upierze

Zmonopolizowany, rządowy, autorytarny dyskurs o Tybecie służy wyłącznie zniekształcaniu pod wymiar wymogów planu wiecznego kontrolowania naszego kraju. Owo przeobrażenie morduje prawdę, maskuje terror, a Tybetańczykom wolno jedynie milczeć. „Niewolnik”, rewolucyjny klasyk, był pierwszym filmem piszącym historię na nowo.

CZYTAJ DALEJ

Kirti Rinpocze: Listy do rodaków i chińskich władz

Najwyżsi przywódcy muszą znaleźć w sobie odwagę do przyznania, że zrodzone z podejrzliwości ciągłe represje oraz próby zaprowadzania „harmonii” kolbą karabinu sytuacji poprawić nie mogą. Nawet zwierzęta reagują lepiej na łagodność niż ślepą siłę.

CZYTAJ DALEJ

Oser: Pamięci Phuncoga, który się podpalił

Phuncog nie umarł tylko od ognia. Poza poparzeniami miał rany zadane przez policjantów. Pobito go na śmierć. Zabito. A więc każdego następnego 16 marca, w kolejnym dniu męczeństwa narodu tybetańskiego, po wsze czasy pamiętać będziemy dwudziestoletniego Phuncoga, który się podpalił.

CZYTAJ DALEJ

Oser: Tylko ten bezużyteczny wiersz dla Lobsanga Cepaka

Jeśli nie będę pisać o Tybecie, umrą wiersze.

Gdyby nie ten Tybet, nie znikłby Akhu Cepak.

Gdyby nie ten Tybet, Akhu Tabu i Akhu Phuncog nie stanęliby w płomieniach.

CZYTAJ DALEJ

Śmierć byłego więźnia politycznego w Draggo

Zmarł Gesze Tenzin Pelsang, który spędził sześć lat w więzieniu za udział w pokojowym proteście w Draggo (chiń. Luhuo), w Sichuanie. „Na skutek tortur stracił zdrowie, którego nie odzyskał, bo nie dali mu się leczyć”.

CZYTAJ DALEJ

Therang: Wiadomości z piekła

mieszkańcy piekła narażeni są na skoki temperatury

wielu choruje

mimo to wiadomości z piekła zawsze są dobre

CZYTAJ DALEJ

Drakońskie wyroki szóstki tybetańskich działaczy z Kardze

Sześcioro przetrzymywanych od ponad roku tybetańskich intelektualistów i działaczy z Kardze (chiń. Ganzi) w prowincji Sichuan skazano we wrześniu na kary od czterech do czternastu lat więzienia za „separatystyczne podżeganie” i „zagrażanie bezpieczeństwu państwa”.

CZYTAJ DALEJ

Therang: Mój Tybet

Czy to nie ciebie mordują?

Czy to nie ciebie trzymają za kratami?

Czy to nie ciebie torturują dniem i nocą?

CZYTAJ DALEJ

Kampania „trzech świadomości” w klasztorach TRA

Oprócz „studiowania” i recytowania frazesów o wielkość chińskiego państwa, wdzięczności dla partii oraz konieczności bezwzględnego podporządkowania jej dyktatom duchowni muszą „potępić” praktykę cethar (wykupywanie zwierząt z rzeźni w celu gromadzenia „zasługi”); zwyczaj poszczenia i niejedzenia mięsa podczas obchodów świętego miesiąca Saga Dała i innych uroczystości buddyjskich; nieświętowanie Losaru, Nowego Roku kalendarza tybetańskiego, na znak żałoby po ofiarach represji; oraz „chłopskie strajki”, polegające na nieuprawianiu pól.

CZYTAJ DALEJ

Therang: Więzień piekła

piekło to forteca z betonu i stali

w której nie ma drzwi tylko kajdany na nogi i ręce

zsyłają tu kochanków wolności

CZYTAJ DALEJ

RACHUNEK BANKOWY

program „Niewidzialne kajdany” 73213000042001026966560001
subkonto Kliniki Stomatologicznej Bencien
46213000042001026966560002

PRZEKIERUJ 1,5% PODATKU