Dwudziestopięcioletni pisarz Pema Rinczen (pisze jako „Trujący cierń”) pochodzi z Draggo w Kardze, w Sichuanie; 5 lipca przyszli po niego funkcjonariusze tamtejszego Biura Bezpieczeństwa Publicznego. I skatowali. Tak, że następnego dnia musieli go zawieźć na oiom.
CZYTAJ DALEJNorzin Łangmo – skazana w 2020 roku na trzy lata więzienia za „upublicznienie informacji o samospaleniach w proteście przeciwko chińskim rządom” i dwa lata później warunkowo zwolniona z uwagi na zły stan zdrowia – jest „umierająca”.
CZYTAJ DALEJDzigme znaczy po tybetańsku „nieustraszony”. Wielu nosi to imię, ale niektórzy zasługują na nie bardziej. Wyliczę tu kilku takich z klasztoru Labrang.
CZYTAJ DALEJDzigme Gjaco, znany też jako Dzigme Guri, jeden z najsłynniejszych więźniów politycznych Tybetu, zmarł 2 lipca w rodzinnym domu, w Kanlho (chiń. Gannan), w prowincji Gansu.
CZYTAJ DALEJNorzin Łangmo – matka trójki dzieci aresztowana w 2020 roku i okaleczona za kratami podczas odbywania kary trzech lat pozbawienia wolności za upublicznienie informacji o samospaleniu – została przedterminowo zwolniona z więzienia w Dziekundo (chiń. Jiegu), w prowincji Qinghai.
CZYTAJ DALEJCzogjan – znany kompozytor, dyrektor zespołu pieśni i tańca prefektury Nagczu (chiń. Naqu) i ojciec Cełanga Norbu, który 25 lutego dokonał samospalenia przed pałacem Potala w Lhasie – odebrał sobie życie, „nie mogąc znieść bezustannego nękania” przez władze.
CZYTAJ DALEJWiększość Tybetańczyków uwięzionych w Draggo (chiń. Luhuo), w prowincji Sichuan w związku ze zburzeniem trzech wielkich posągów przy buddyjskich klasztorach, przewieziono do obozu „reedukacyjnego” w Thangnakmie, w którym są „zmuszani do pracy i systematycznie maltretowani”.
CZYTAJ DALEJGo Szerab Gjaco, jeden z najbardziej znanych tybetańskich więźniów politycznych – „nieleczony i pozbawiony opieki lekarskiej” – jest w ciężkim stanie.
CZYTAJ DALEJW styczniu „wywieziono do obozów pracy” jedenastu Tybetańczyków zatrzymanych i maltretowanych w związku z upublicznieniem informacji o zniszczeniu dwóch wielkich posągów w Draggo (chiń. Luhuo), w prowincji Sichuan.
CZYTAJ DALEJPolicja zatrzymała kilka osób, które zamówiły i sprowadziły do Tybetu posąg Tulku Tenzina Delka – zmarłego w więzieniu nauczyciela buddyjskiego i działacza społecznego, wrobionego przez władze chińskie w sprawę ataku bombowego i skazanego na karę śmierci w zawieszeniu, zamienioną potem na dożywocie. Figurę, podobnie jak wcześniej prochy, „skonfiskowano”.
CZYTAJ DALEJPolicja zatrzymała co najmniej sześciu mnichów, których podejrzewa o przekazywanie informacji o zburzeniu w grudniu dwóch wielkich posągów Buddy w Draggo (chiń. Luhuo), w prowincji Sichuan.
CZYTAJ DALEJZ kilkutygodniowym opóźnieniem tybetańskie źródła informują o zniszczeniu drugiego wielkiego posągu w klasztorze Draggo (chiń. Luhuo), w Sichuanie: stojącego w nawie świątyni i sięgającego trzeciego piętra Buddy Majtrei.
CZYTAJ DALEJTybetańscy więźniowie polityczni z prowincji Qinghai i Sichuan wciąż nie mogą przyjmować odwiedzin z powodu „zagrożenia COVID”, choć od ponad roku w tamtejszych zakładach karnych i aresztach śledczych nie odnotowano żadnego zarażenia.
CZYTAJ DALEJWładze kazały „odebrać” krewnym okaleczoną dziewczynę, którą zatrzymano 17 lutego w Dziekundo (chiń. Jiegu), w prowincji Qinghai za niezgłoszenie policji utworzenia grupy na portalu społecznościowym.
CZYTAJ DALEJDhongje – biznesmen zatrzymany w 2018 roku w związku z protestami przeciwko otwarciu kopalni na zboczu świętej góry w Driru (chiń. Biru) i maltretowany w więzieniu – jest w stanie krytycznym.
CZYTAJ DALEJGendun Drakpa – mnich uprowadzony z klasztoru i skazany na pięć lat więzienia za informowanie „sił zewnętrznych” o protestach przeciwko wywłaszczeniom w Dzoge (chiń. Ruoergai), w prowincji Sichuan – został przewieziony do szpitala natychmiast po zwolnieniu.
CZYTAJ DALEJdroga moja
z karceru prześladowcy walki o wolność nie poniecham nigdy
i będę twym dożywotnim więźniem
CZYTAJ DALEJSześć lat po śmierci Tulku Tenzina Delka – popularnego nauczyciela buddyjskiego i działacza społecznego, który zmarł w więzieniu, wrobiony w sprawę ataku bombowego i w 2002 roku skazany na karę śmierci w zawieszeniu, zamienioną później na dożywocie – władze chińskie wciąż prześladują jego uczniów w Kardze (chiń. Ganzi), w prowincji Sichuan.
CZYTAJ DALEJW ciemności więziennego lochu
Znosząc ból, którego nie wyrażą żadne słowa
CZYTAJ DALEJTrzydziestoczteroletni Ra Cering Dhondup – mnich, pisarz i były więzień polityczny – zmarł 15 września w Ngabie (chiń. Aba), w Sichuanie.
CZYTAJ DALEJThabke Gjaco – odbywający karę 15 lat pozbawienia wolności mnich z Labrangu (chiń. Xiahe) w prowincji Gansu – został zwolniony we wrześniu na trzy lata przed zakończeniem wyroku. Jest „ciężko chory i niedowidzi, bliscy bardzo się o niego boją”.
CZYTAJ DALEJ