Jesteśmy ludem przywykłym do samotności i być może dlatego chce mi się płakać, ilekroć widzę tłum rodaków, którzy zebrali się, żeby razem cieszyć się albo smucić. Daje mi to siłę i chęć do marzenia. Teraz też wali mi serce i trzęsę się z dumy, gdy patrzę na ludzi, idących ramię w ramię niczym armia naszych dawnych królów.
CZYTAJ DALEJTybetańskie źródła informują o wydobyciu zwłok ponad stu osób spod gruzów domów w osadach, które składają się na „miasto” Dramco. Podważa to wiarygodność oficjalnych danych, wedle których w trzęsieniu ziemi w Dingri zginęło 126 osób.
CZYTAJ DALEJCzerwony kwiecie o tysiącu płatków
Zechciej pojawić się w naszych czystych umysłach.
CZYTAJ DALEJWładze chińskie ogłosiły zakaz „prywatnego nauczania” języka tybetańskiego w czasie dwumiesięcznych zimowych ferii, które rozpoczęły się 30 grudnia.
CZYTAJ DALEJZgodnie z zarządzeniem dzielnicowego biura ds. religii chińskie świątynie w dzielnicy Weibin – o ile nie uzyskały wcześniej formalnej zgody władz szczebla prowincji, regionu autonomicznego i miasta – mają zakaz zapraszania duchownych buddyzmu tybetańskiego w celu prowadzenia działalności religijnej oraz wystawiania na widok publiczny atrybutów buddyzmu tybetańskiego.
CZYTAJ DALEJWedług tybetańskich źródeł władze chińskie ściągnęły „ponad czterystu żołnierzy” do słynnej Akademii Buddyjskiej Larung Gar. „Chcą wprowadzić nowe limity liczbowe i czasowy, zakazując przebywania w kompleksie dłużej niż 15 lat. Mówi się, że będzie mogło tu zostać tysiąc osób”, czyli co piąta.
CZYTAJ DALEJmuszę wyznać, że twoje wiersze
zrobiły na mnie piorunujące wrażenie
i że płakałem, kiedy umarłeś
CZYTAJ DALEJRządowa agencja informacyjna Xinhua podała, że „Chiny zatwierdziły” budowę „największej na świecie” zapory wodnej w „wielkim kanionie” Jarlung Cangpo (Brahmaputra). Eksperci uważają projekt za nierealny (z uwagi na trudne warunki w niedostępnym, najgłębszym wąwozie na świecie oraz astronomiczne koszty) i sugerują dezinformacyjną grę Pekinu.
CZYTAJ DALEJNajlepsze piwo zanoszę dziś
Wszystkim Tybetańczykom
I modlę się o ich jedność!
CZYTAJ DALEJRankiem 7 stycznia trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,1 (według władz chińskich – 6,8) spustoszyło miasteczko Cogo (chiń. Cuoguo) w okręgu Dingri prefektury Szigace (chiń. Xigaze, Rigaze), w Tybetańskim Regionie Autonomicznym. W następnych godzinach odnotowano kilkadziesiąt wstrząsów wtórnych.
CZYTAJ DALEJPięćdziesięciosiedmioletni Damdul z Pasze (chiń. Basu) – zatrzymany za posty z cytatami Dalajlamy – zmarł w listopadzie 2021 roku na skutek obrażeń, które odniósł w lhaskim areszcie śledczym.
CZYTAJ DALEJNie ulega wątpliwości, że strategia partii sprowadzała się do wyczekiwania, aż stary i słaby Dalajlama zgodzi się na wszystkie warunki. Pekin budzi się przez to z ręką w nocniku, gdyż – jak widzi Dharamsala – to Chinom spieszy się teraz bardziej do zawarcia porozumienia.
CZYTAJ DALEJCering Co – przewodniczka turystyczna z Triki (chiń. Guide) w prefekturze Colho (chiń. Hainan) prowincji Qinghai – została po raz piąty ukarana dwutygodniowym „aresztem administracyjnym” za „wszczynanie konfliktów” poprzez „fabrykowanie i rozpowszechnianie fałszywych informacji”, czyli opublikowanie w internecie nagrania chińskiego aparatczyka, który odmawia jej zgody na wyjazd, ponieważ „była karana”.
CZYTAJ DALEJNauczyciel zaatakował chłopca na oczach tłumu uczniów, swoim zachowaniem nie tylko przecząc wszystkiemu, czemu powinna służyć oświata, ale też wywołując psychologiczną traumę.
CZYTAJ DALEJSonam Czodrub – influencer i filantrop z Colho (chiń. Hainan) w prowincji Qinghai – został zatrzymany w międzynarodowym porcie lotniczym w Silingu (chiń. Xining). „Wygląda na to, że Chińczycy biorą ich na cel tylko z uwagi na popularność i duże zasięgi”.
CZYTAJ DALEJKłaniam się Szlachetnej Tarze
Zmarszczeniem brwi uwalniającej od ubóstwa
CZYTAJ DALEJPrzewodniczący Xi Jinping wezwał do „powszechniejszego” używania „wspólnego języka” w – tybetańskich, ujgurskich i mongolskich – „regionach granicznych”. „Powinniśmy intensywniej wdrażać etniczną jedność i postęp, aktywnie budując zintegrowaną strukturę społeczną i promując zjednoczenie wszystkich grup etnicznych, które winny przypominać ściśle zespolone nasiona owocu granatu”.
CZYTAJ DALEJZgodnie z polityką religijną państwa, ustawami i rozporządzeniami tybetańscy mnisi buddyjscy nie mają prawa opuszczać regionów tybetańskich w celu nauczania bądź przyjmowania uczniów i datków bez zezwolenia.
CZYTAJ DALEJRaczung Gendun – mnich klasztoru Kirti w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan – 16 listopada został zwolniony z więzienia, w którym spędził trzy i pół roku za przekazanie symbolicznego datku z prośbą o modlitwy Dalajlamy. Według lokalnych źródeł stracił w więzieniu zdrowie i matkę, której nie udzielono zgody na ostatnie widzenie z synem. „Bliscy zawieźli go prosto do szpitala w Chengdu”.
CZYTAJ DALEJZa długo milczeliśmy, ale Twoje cierpienie złamało mi serce. Na drodze do wolności – przez góry, doliny, rzeki, łąki, na wschodzie i zachodzie, o świcie i zmierzchu – ten kraj jest naszym wspólnym domem. Wspólnym brzemieniem i, ostatecznie, wspólnym wybawieniem.
CZYTAJ DALEJChińska policja zatrzymała ponad dwadzieścia osób, zaangażowanych w kampanię „strzeżenia czystości ojczystego języka” w Darlagu (chiń. Dari), w prefekturze Golog (chiń. Guoluo) prowincji Qinghai. Gonpo Namgjal, sołtys wioski Ponkor, zmarł trzy dni po zwolnieniu z aresztu. „Na jego ciele znaleziono ślady brutalnego bicia i tortur”.
CZYTAJ DALEJ