Kategoria: Teksty

Cering Siakja: Zagadkowa „sprawa Karmapy”

W rzeczy samej pomysł, że ucieczka Karmapy w 2000 roku mogła być „elementem długofalowej operacji chińskich służb”, jest zupełnym absurdem. To właśnie ona, a nie protesty, stanowi najbardziej druzgocącą porażkę chińskiej polityki w Tybecie od 1959 roku.

CZYTAJ DALEJ

Oser: O klasztorze Łonto, który przetrwał rewolucję, żeby zginąć od elektrowni

„Bezludne i jałowe tereny położone ponad gardzielą Skaczącego Tygrysa w górnym biegu Driczu – napisali zatrudnieni przez władzę bezwstydni rzeczoznawcy – zostaną pokryte szlamem”. Postanowiłam przeprowadzić własne „badania” i znalazłam mnóstwo filmów, zdjęć oraz artykułów na chińskich stronach internetowych. Dowiedziałam się z nich, że klasztor Łonto jest bezcennym zabytkiem, a jego społeczność – trzystu mnichów i ponad dwa tysiące świeckich – poddano okrutnym represjom za błaganie o ratunek.

CZYTAJ DALEJ

Samobójstwo „udręczonego” mnicha z Dingri

Tenzin Dordże – pięćdziesięcioletni mnich klasztoru Szelkar w Dingri – odebrał sobie po życie po zwolnieniu z aresztu, w którym był poddawany torturom za „objaśnianie nauk Dalajlamy”.

CZYTAJ DALEJ

Jadong: Tej nocy śniłem o Panczenlamie

Tej nocy śniłem

Że nad świętą górą Nida

Rozbłysło tęczowe światło

CZYTAJ DALEJ

Yu Hua: Chiny w dziesięciu słowach

Kiedy na boisku wszyscy oszukują, znajdujemy się w rzeczywistości społecznej, w której nie ma miejsca na serce i pokorę wobec zasad.

CZYTAJ DALEJ

Dziangbu: W poszukiwaniu odpowiedzi

Czy po zamknięciu ulicy i zatrzaśnięciu bramy

W środku naprawdę robi się więcej miejsca?

CZYTAJ DALEJ

Cering Tobgjal: Przyszłość Tybetu

Kiedy zabraknie Dalajlamy, mała diaspora będzie się liczyć w kraju tylko za sprawą wybitnych, innowacyjnych, wartych uwagi dzieł artystycznych, literackich, muzycznych, filmowych, naukowych i filozoficznych. To bardzo trudne zadanie, ale alternatywą jest zapomnienie. Tybetańczycy muszą uważnie śledzić i studiować zmiany zachodzące w polityce regionalnej i międzynarodowej, strategicznie redefiniować Tybet i jego miejsce, nie przedstawiając się jako ofiara, która błaga o litość i pomoc humanitarną. Muszą umieć pokazać, że wnoszą coś ważnego do społeczeństw, w których żyją, oraz dobrze wiedzą, jak załatwia się sprawy z Chinami.

CZYTAJ DALEJ

Kunsang Tenzin: Smutna piosenka

Rodzice powiedzieli mi na pożegnanie:

„Ukończ studia i wracaj

Z dobrymi wiadomościami”.

CZYTAJ DALEJ

Zatrzymanie pieśniarza z Kakhogu

Gegdziom – młody pieśniarz z Kakhogu (chiń. Hongyuan) w prowincji Sichuan – został zatrzymany 12 lutego za „występ na noworocznym koncercie”.

CZYTAJ DALEJ

Gegdziom: Smutna piosenka

W kraju bez Dalajlamy

Jest przywódca, ale nie ma mandatu.

CZYTAJ DALEJ

Oser: Garść szczegółów i wspomnień

Majestatyczny sęp

szybuje nisko, jakby nie chciał

niczego przyspieszać ani opóźniać.

CZYTAJ DALEJ

Bhuczung D. Sonam: Piosenki z Dełaczenu

Trawa dawno uschła

Budda stoi więc

Na brązowej wyspie.

CZYTAJ DALEJ

Dolpopa: Gdyby

Jeśli nie ma nic złego w jedzeniu ryb,

nie ma też żadnego pożytku

z utrzymywania miejsc kultu.

CZYTAJ DALEJ

Encyklopedia świątyń Khamu: Klasztor Łonto

Wedle ustnych przekazów chylącą się ku upadkowi świątynię uratował Sakja Triczen Taszi Rinczen, strzelając do niej z łuku. Od tego czasu nazywano ją Lhanjing, „starą” albo „przeszytą strzałą”.

CZYTAJ DALEJ

NN: Jeden płomień, jedno życie

Kiedy widzę ogień,

Zaczynam płakać

I krzyczeć.

CZYTAJ DALEJ

Dalajlama: Przesłanie do uczestników konferencji organizacji protybetańskich

Sprawa Tybetu nie dotyczy wyłącznie sprawiedliwości i praw człowieka, ale również zachowania naszej odrębnej, unikalnej kultury, która ma potencjał służenia całej ludzkości. Religijne aspekty buddyzmu będą ciekawe tylko dla wiernych, uważam jednak, że buddyjska nauka (o umyśle) oraz buddyjska kultura (współczucia i niestosowania przemocy) mogą przynosić wielki pożytek wszystkim ludziom, także tym niepraktykującym i niewierzącym. Warto tu zauważyć, że buddyzm staje się coraz popularniejszy wśród Chińczyków.

CZYTAJ DALEJ

Oser: Lhasa miastem „najszczęśliwszych” ludzi

„Zrobili z Lhasy coś na kształt Bagdadu »kolonizowanego« przez zamieszkujących zachodnią część miasta Chińczyków – powiedział mi tybetański intelektualista i emerytowany aparatczyk. – Wszędzie roi się od żołnierzy. Nawet nocą snajperzy nie schodzą z dachów przy świątyni Dżokhang. Mierzą do manifestantów? Nie, najwyraźniej mają na celowniku całą nację. Tybetańczycy, powiedzmy sobie szczerze, nienawidzą tego rządu i nie dają temu wyrazu tylko z powodu strachu. Władza w żadnym razie nie może już liczyć na ludzi, a jedność naszych i Chińczyków stała się zupełną mrzonką”.

CZYTAJ DALEJ

Cheng Yizhong: Nasz raj

Chiny są wspaniałe pod warunkiem, że rozumie się obowiązujące tu ukryte zasady, przestrzega ich i wykorzystuje je do swoich celów.

CZYTAJ DALEJ

Thahar: Tęskniąc za Panczenlamą

zeszłej nocy śniłem

że po lhaskim Barkhorze

paradował śnieżny lew

CZYTAJ DALEJ

Sangngak Tenzin Rinpocze: Klejnot Himalajów

Można praktykować jedząc, śpiąc, chodząc i siedząc.

Wystarczy wiedzieć jak, by przekroczyć wrota

Niedościgłej tradycji wielkiej doskonałości.

CZYTAJ DALEJ

NN: Telefony, telefony

Jeśli będziecie szli sami wiecie jaką ulicą w Lhasie i ktoś nagle zaczepi was, pytając, czy macie komórkę, bez wahania odpowiedzcie: „nie, skąd, w życiu”.

CZYTAJ DALEJ

RACHUNEK BANKOWY

program „Niewidzialne kajdany” 73213000042001026966560001
subkonto Kliniki Stomatologicznej Bencien
46213000042001026966560002

PRZEKIERUJ 1,5% PODATKU