Tag: Chiny

Ma Jian: Xi Jinping ukrywał prawdę o epidemii

Od siedemdziesięciu lat Komunistyczna Partia Chin ściąga na kraj kolejne katastrofy od wielkiego głodu, rewolucji kulturalnej i masakry w Pekinie po brutalne tłumienie tybetańskich i hongkońskich protestów czy masowe aresztowania Ujgurów. Liczba ofiar klęsk żywiołowych, takich jak trzęsienie ziemi w Sichuanie czy SARS, byłaby też znacznie niższa, gdyby nie korupcja i dupokrytyka aparatczyków.

CZYTAJ DALEJ

Pekin ogłasza narodową kampanię „edukacji patriotycznej”

W dyrektywie z 12 listopada Komitet Centralny Komunistycznej Partii Chin (KPCh) ogłosił wytyczne „zaszczepiania patriotyzmu” w szkołach, uczelniach i „wszystkich grupach społecznych” na terenie całego kraju. Ideologiczna indoktrynacja ma zaczynać się „w kołysce” i „wykorzystywać sale lekcyjne do kształtowania uczuć patriotycznych, aby nauczyć następne pokolenie przyswajania i budowania socjalizmu”.

CZYTAJ DALEJ

Teng Biao: Rozprawa z prawem

To właśnie rozziew między praktyką a pozorem tworzy przestrzeń dla adwokatów praw. Kiedy bronimy rządów prawa i czynimy to publicznie (dzięki internetowi mogą przyglądać się temu miliony), udaje się nam przynajmniej obnażyć bezprawne działania i hipokryzję urzędników, co stawia ich w kłopotliwym położeniu i czasem krępuje im ręce. Oni bardzo tego nie lubią i bywa, że przychodzi nam za to zapłacić.

CZYTAJ DALEJ

Hu Xijin i obywatele sieci: Życie ponad polityką (samospaleń w Tybecie)

„Byłem w Tybecie: pełno tam policji uzbrojonej w prawdziwe karabiny. Co krok człowiek potyka się o posterunek. Piękna mi »narodowa jedność«. Gdyby była prawdziwa, szanowalibyście ich bogów. Sekretarze udają zbawców ludu, ale to po prostu seryjni mordercy. Ceną za ich rozwój jest dziedzictwo następnych pokoleń i ludzkie szczęście. I jeszcze podjudzają, żeby się z tego cieszyć”.

CZYTAJ DALEJ

Zatrzymanie dziesięciorga studentów z Hongkongu w bazie pod Czomolungmą

Chińska policja zatrzymała w bazie pod Czomolungmą (okręg Dingri) i poddała dwudniowym przesłuchaniom grupę studentów z Hongkongu z powodu opublikowania w mediach społecznościowych „wolnościowego” wpisu.

CZYTAJ DALEJ

Yaqiu Wang: Dlaczego chińscy studenci nie rozumieją protestujących w Hongkongu

W naturze ludzkiej leży pragnienie wyrażania siebie, niemniej lata tresury i surowego karania za niezależność sprawiają, że wielu woli się nie wychylać, a nawet samodzielnie nie myśleć. Kiedy w szkole zmagałam się z niepojętymi tworami pokroju „naukowego systemu myśli Mao Zedonga” albo „ustroju socjalistycznego o specyfice chińskiej”, powtarzałam sobie, żeby nie zastanawiać się nad ich znaczeniem, tylko wykuć na pamięć i wydalić na egzaminie. Pod rządami partii komunistycznej niemyślenie jest formą samoobrony.

CZYTAJ DALEJ

A. E. Clark: Środkowy palec Mo Yana

Apologeci Komunistycznej Partii Chin często powtarzają, że zagraniczne zainteresowanie prawami człowieka to tylko pretekst do czepiania się Pekinu. Mówiąc po ludzku: Mo Yan ma w dupie to, co dzieje się z takimi jak Liu Xiaobo, i jest przekonany, że wy również. Dla niego cała wrzawa wokół praw człowieka to brednie i przymus, które pamięta z czasów Mao, i domaga się przestrzegania swego prawa do trzymania się od nich z daleka.

CZYTAJ DALEJ

„Sinizacja” posągów buddyjskich w Chinach

Niezależne źródła informują, że w ramach ogłoszonej w zeszłym roku kampanii „sinizacji religii” władze lokalne usuwają „wolno stojące” posągi buddyjskie w różnych prowincjach Chin właściwych.

CZYTAJ DALEJ

Rebija Kadir: Prawdziwa historia ujgurskich protestów (2009)

Ostatnie represje mają charakter rasowy. Jak wiadomo, rząd Chin podsyca nacjonalizm Hanów, by zastąpić nim trupa propagowanej wcześniej ideologii komunistycznej.

CZYTAJ DALEJ

„Sinizacja” świątyń buddyjskich w prowincji Guangxi i Shaanxi

Władze lokalne nakazały przywrócić „chiński charakter” świątyni buddyjskiej Anfu, w której wzniesiono tybetański czorten (sanskr. stupa) i młyn modlitewny.

CZYTAJ DALEJ

He Qinglian: Zbrodnia państwowa i odpowiedzialność polityczna

Dlaczego Chińczykom odebrano pamięć prawdziwej historii? Żaden oświecony kraj nie pozwoliłby, by jego obywatele byli tak haniebnie nieświadomi własnej, narodowej przeszłości. Propagowanie historii zmyślonej jako substytutu prawdy i uchylanie się przed brzemieniem odpowiedzialności za zbrodnie są przestępstwami przeciwko narodowi.

CZYTAJ DALEJ

Ai Weiwei: Zapomnijmy

Zapomnijmy o czwartym czerwca, zapomnijmy o dniu, jak każdy inny. Życie nauczyło nas, że pod totalitarnymi rządami wszystkie dni są takie same. Istnieje tylko jeden. Nie ma „innego”, żadnego „wczoraj” i „jutro”. Nie potrzeba nam więc ani namiastki prawdy, ani częściowej sprawiedliwości, ani parauczciwości.

CZYTAJ DALEJ

Liao Yiwu: W hołdzie ofiarom

Dwunastego maja 2008 roku potężne trzęsienie ziemi spustoszyło Wenchuan w Sichuanie. Mieszkam jakieś osiemdziesiąt kilometrów od epicentrum. Trudno uwierzyć, że to już rok.

CZYTAJ DALEJ

Pekin – znów – wysyła w teren „miliony ochotników”

Komunistyczny Związek Młodzieży Chińskiej – młodzieżówka Komunistycznej Partii Chin – zapowiada wysłanie milionów „ochotników” do regionów wiejskich.

CZYTAJ DALEJ

Xu Zhiyong: Zniknięcie

Kiedy siódmego czerwca zbiegałem rano po schodach, wyrosło przede mną kilku mężczyzn. Dwóch z nich pracowało w wydziale instytucji kulturalnych stołecznego Biura Bezpieczeństwa Publicznego, pozostałych widziałem po raz pierwszy. Porucznik Cao powiedział, że musimy porozmawiać i że wypada to zrobić w miejscu pozwalającym na protokółowanie.

CZYTAJ DALEJ

Nowa kampania antyreligijna wkracza do Chin właściwych

Kampania antyreligijna, którą w ostatnich latach prowadzono najintensywniej w regionach „autonomicznych”, przekroczyła granice Chin właściwych.

CZYTAJ DALEJ

Geremie Barmé: Xinologia

Lin Biao, człowiek, który stworzył Czerwoną książeczkę z cytatami Przewodniczącego, ogłosił po rozpoczęciu rewolucji kulturalnej, że „każde słowo Mao Zedonga jest prawdą, a każde zdanie ma wartość większą niż dziesięć tysięcy naszych”. „Słowa Przewodniczącego – dodał – kierują naszymi czynami. Kto mu się sprzeciwi, zostanie zmiażdżony przez partię i potępiony przez cały naród”. Na tym samym wiecu Zhou Enlai nazwał Mao najwyższym przywódcą światowej rewolucji, a jego myśl „zwieńczeniem” marksizmu-leninizmu.

CZYTAJ DALEJ

Oenzetowski komitet wytyka Chinom dyskryminację rasową

Oenzetowski Komitet ds. Likwidacji Dyskryminacji Rasowej dokonał przeglądu okresowego reportu Chińskiej Republiki Ludowej i 30 sierpnia przedstawił swoje rekomendacje. Komitet wskazał 21 obszarów, które budzą jego zaniepokojenie, w tym tak fundamentalne jak rozwój, wywłaszczenia, edukacja, opieka zdrowotna, społeczeństwo obywatelskie, tortury, definicje terroryzmu i separatyzmu – zwłaszcza zaś sytuacja Tybetańczyków, Ujgurów i Mongołów.

CZYTAJ DALEJ

Wang Lixiong: Przyszłość Chin

W 1991 roku opisałem w powieści „Żółte zagrożenie” upadek Chin i wywołaną przez to migrację milionów Chińczyków, która zdestabilizowała świat, powodując rozmaite konflikty. Ponad dwadzieścia lat później książka wciąż się sprzedaje. Choć może się to wydawać zaskakujące, w gruncie rzeczy nie dziwi. Póki przyszłość Chin jest niepewna, póty nie da się wykluczyć ich ruiny, co zapewne napędza mi czytelników.

CZYTAJ DALEJ

Murong Xuecun: Gówniana wolność

Jeśli jesteś pisarzem i zamarzy ci się powieść o życiu we współczesnych Chinach, powinieneś omijać szerokim łukiem trzy okresy: wielki głód (1959-62), rewolucję kulturalną (1966-76) i incydent z Tiananmen (1989), ponieważ nikt tego potem nie opublikuje. Jako redaktor lub dziennikarz musisz wiedzieć, o czym wolno informować, o czym powiedzieć można, ale trzeba zrobić to ostrożnie, a czego puścić w żadnym razie nie należy, bo inaczej zdejmą cię albo nawet wyleją na zbity pysk.

CZYTAJ DALEJ

Liu Xia: Bez tytułu

Czy to drzewo?

To tylko ja.

CZYTAJ DALEJ

RACHUNEK BANKOWY

program „Niewidzialne kajdany” 73213000042001026966560001
subkonto Kliniki Stomatologicznej Bencien
46213000042001026966560002

PRZEKIERUJ 1,5% PODATKU