Władze lokalne ogłaszają zakazy zgromadzeń publicznych na ziemiach tybetańskich przed osiemdziesiątymi urodzinami Dalajlamy.
CZYTAJ DALEJWedług tybetańskich źródeł 5 czerwca w Maczu (chiń. Maqu), w prefekturze Kanlho (chiń. Gannan) prowincji Gansu aresztowano dwóch mężczyzn, organizujących wyścigi konne z okazji urodzin Dalajlamy.
CZYTAJ DALEJMieszkańcy okolicznych osad piątego marca zanieśli posiadaną broń do klasztoru Dzakhok w okręgu Kardze (chiń. Ganzi), w prowincji Sichuan.
CZYTAJ DALEJTybetańscy chłopi z prefektury Deczen (chiń. Deqin) w prowincji Yunnan powitali Nowy Rok kalendarza księżycowego spaleniem posiadanych futer dzikich zwierząt i ślubowaniem, że nigdy nie będą ich nosić.
CZYTAJ DALEJNie zważając na zakazy i grożące sankcje, pierwszego dnia Losaru, Nowego Roku kalendarza tybetańskiego (19 lutego), w klasztorze Sergon w Ngabie (chiń. Aba), w prowincji Sichuan zorganizowano obchody osiemdziesiątych urodzin Dalajlamy. Według lokalnych źródeł ponad trzy tysiące osób złożyły khataki, tybetańskie szarfy ofiarne, przed intronizowanym portretem Jego Świątobliwości.
CZYTAJ DALEJChoć Tybetańczycy żartują, że w fasadowej legislaturze i głównym organie Frontu Jedności delegaci robią tylko trzy rzeczy, w dodatku wyłącznie rękoma (witając się, klaszcząc i jednocześnie podnosząc je w czasie głosowań), tym razem wywołali gorącą dyskusję w internecie, gdy rządowe media opublikowały zdjęcia deputowanych w ubraniach obszytych futrem chronionych zwierząt – tygrysów, panter, rysiów i wydr.
CZYTAJ DALEJLiczba tulku [inkarnowanych lamów] nie powinna być zbyt wysoka. Wysoka ma być ich jakość. Zgodnie z wiekową tradycją, zostałem upoważniony do potwierdzania [tożsamości] tulku. W tej sprawie władze muszą uznawać moje decyzje. W trzecim punkcie napisano, że nie będą uwzględniać opinii innych osób.
CZYTAJ DALEJŻyjemy na wygnaniu od niemal pięćdziesięciu pięciu lat – nakłada to na nas wielką odpowiedzialność. Sytuacja w ojczyźnie jest tak zła, że protesty naszych rodaków przybrały już postać samospaleń. Za sprzeciw wobec chińskich rządów wielu cierpi w więzieniach. Niemniej ich duch pozostaje silny jak chyba nigdy wcześniej.
CZYTAJ DALEJW Serszulu (chiń. Shiqu), w prefekturze Kardze (chiń. Ganzi) prowincji Sichuan zatrzymano młodego mnicha, który 26 listopada szedł przez miasto z transparentem z portretem Dalajlamy, wołając o jego powrót i wolność Tybetu.
CZYTAJ DALEJ