„Bezludne i jałowe tereny położone ponad gardzielą Skaczącego Tygrysa w górnym biegu Driczu – napisali zatrudnieni przez władzę bezwstydni rzeczoznawcy – zostaną pokryte szlamem”. Postanowiłam przeprowadzić własne „badania” i znalazłam mnóstwo filmów, zdjęć oraz artykułów na chińskich stronach internetowych. Dowiedziałam się z nich, że klasztor Łonto jest bezcennym zabytkiem, a jego społeczność – trzystu mnichów i ponad dwa tysiące świeckich – poddano okrutnym represjom za błaganie o ratunek.
CZYTAJ DALEJPolicja zatrzymała ponad tysiąc osób – duchownych i świeckich – protestujących 23 lutego przeciwko budowie tamy na rzece Driczu (chiń. Jangcy) i przymusowym wysiedleniom w Dege, prowincji Sichuan. Wielu pobitych demonstrantów „jest w ciężkim stanie”.
CZYTAJ DALEJPonad trzystu Tybetańczyków protestowało 14 lutego przeciwko przymusowym przesiedleniom i budowie zapory na rzece Driczu (Jangcy) w Dege, w prowincji Sichuan.
CZYTAJ DALEJ„Jeśli Chiny faktycznie chcą walczyć ze zmianami klimatycznymi, powinny przestać prześladować ekologów i natychmiast zwolnić tych ludzi”: trzej specjalni sprawozdawcy ONZ informują, że zażądali od Pekinu informacji o losie dziewięciu Tybetańczyków, skazanych na kary od siedmiu do jedenastu lat więzienia za protesty przeciwko nielegalnym kopalniom i kłusownictwu.
CZYTAJ DALEJW tym roku jesteśmy świadkami szokującej serii klęsk żywiołowych w różnych częściach świata. Mieliśmy powodzie, pożary, wichury, przynoszące śmierć, straty materialne i spustoszenie środowiska. Nie ulega wątpliwości, że wszyscy ponosimy konsekwencje globalnego ocieplenia.
CZYTAJ DALEJChiny informują o otwarciu największej na świecie elektrowni wodno-słonecznej w Kardze (chiń. Ganzi), w prowincji Sichuan, a wysiedleni Tybetańczycy skarżą się, że do tej pory nie otrzymali żadnych odszkodowań.
CZYTAJ DALEJ„Dawniej zbierało się codziennie sto sztuk, dziś najlepsi znajdują góra czterdzieści, a wielu mniej niż dziesięć”. Wszyscy, w tym także uczeni, winią za to zmiany klimatyczne i nadmierną eksploatację.
CZYTAJ DALEJChiński koncern wydobywczy Julong poinformował o katastrofie w kopalni miedzi, w stołecznym okręgu Maldrogongkar (chiń. Mozhugongka).
CZYTAJ DALEJWładze chińskie zarządziły wysiedlenie ośmiu tybetańskich wiosek w Rebgongu (chiń. Tongren), strasząc mieszkańców „odebraniem odszkodowań” za ewentualne protesty.
CZYTAJ DALEJPołowa” terytorium TRA – uznana za rezerwat przyrody w 2021 roku – została formalnie otoczona „czerwoną ochronną linią”, której nie wolno przekraczać bez specjalnego zezwolenia.
CZYTAJ DALEJMonlam Gjaco – zatrzymany przed ponad rokiem mnich i pisarz z Sertharu (chiń. Seda) – został skazany na karę trzech lat więzienia za przekonywanie ziomków do niezabijania i niesprzedawania zwierząt.
CZYTAJ DALEJjeśli zdarzy się uśmiech, daj mu rozkwitnąć
jeżeli zabłysną łzy, pozwól im płynąć
CZYTAJ DALEJSparaliżowana strachem
Przepadła w morzu, na zawsze
Żegnając się z imieniem i cudownym ciałem
CZYTAJ DALEJKiedy ja szukałem słów,
Ty, śmiejąc się i płacząc na przemian,
Po prostu odeszłaś z zakłopotaną miną.
CZYTAJ DALEJCo najmniej 31 osób zginęło na skutek tragicznej powodzi i gradobicia w tybetańskich regionach prowincji Qinghai i Gansu.
CZYTAJ DALEJO świtaniu żegluję po wielkim jeziorze
Kto mi powie, czemu wszystko płynie na wschód
CZYTAJ DALEJWładze chińskie zapowiedziały, że w ciągu ośmiu lat przesiedlą ponad 130 tysięcy Tybetańczyków ze stu miejscowości.
CZYTAJ DALEJbossowi, co mnie posłał do Lhasy
odpalę trochę piżma
może wyleczy go z chciwości
CZYTAJ DALEJPolicja przesłuchuje ponad 170 Tybetańczyków, protestujących przeciwko „odbieraniu pastwisk” w Gade (chiń. Gande), w prowincji Qinghai.
CZYTAJ DALEJMusimy pilnie podjąć kroki, które zmniejszą nasze uzależnienie od paliw kopalnych i pozwolą korzystać z odnawialnych źródeł energii, choćby wiatru i Słońca. Musimy zatrzymać deforestację i lepiej chronić środowisko. Musimy sadzić i pielęgnować więcej drzew. Na własne oczy – najpierw w Tybecie, teraz w Dharamsali – widzę, że spada mniej śniegu. I słyszę od naukowców, że istnieje ryzyko, iż miejsca takie jak Tybet zmienią się z czasem w pustynie, przez co czuję się zobowiązany do mówienia o konieczności chronienia jego kruchego środowiska naturalnego.
CZYTAJ DALEJ