Czy można dotrzeć do celu
w inny sposób?
(I nie mam na myśli śmierci.)
CZYTAJ DALEJPół roku mieszkasz w stolicy imperium
Drugie pół na jego skraju
Ni to imigracja, ni uchodźstwo
CZYTAJ DALEJGolog Palden z okręgu Pema (chiń. Banma) w prowincji Qinghai został skazany na trzy lata więzienia za śpiewanie „patriotycznych” pieśni.
CZYTAJ DALEJ(Trzeźwym) kochankom
błogosławi na pocieszenie
przezorność.
CZYTAJ DALEJBlask ze złotej góry w Pekinie
Rozświetla cały świat
Złotym słońcem jest Przewodniczący Mao
CZYTAJ DALEJOdnoszę wrażenie, że to wyobcowanie, odejście od aktywnego uczestnictwa w procesie tworzenia własnej sztuki, dotyka dziś nawet wielu artystów. Czuję, że ma to związek z naszymi naturalnymi preferencjami, przedkładaniem produktu nad proces produkcji, podczas gdy moim zdaniem do uprawiania sztuki należy podchodzić tak, jak do praktykowania w pustelni.
CZYTAJ DALEJMówiąc, że jestem nikim, ludzie
Najwyraźniej chcąc mnie zranić,
Ale ja uważam to za wielki komplement.
CZYTAJ DALEJWiedząc swoje,
uśmiechasz się do Pana Śmierci,
ale czy na pewno przy tym nie cierpisz?
CZYTAJ DALEJDaję ciepło i miłość bez względu na okoliczności
A gdy obraca się koło zjawisk i pustości
Jestem też mądrością
CZYTAJ DALEJWszystko, co widzisz, jest ułudą,
Ale bezpieczniej o niej nie mówić.
CZYTAJ DALEJWyznaję, Nauczycielko trzech czasów i tej marnej epoki,
wpadłam w gorejącą otchłań pragnienia.
Zapłakana i zagubiona, kłaniam się do Twych stóp.
CZYTAJ DALEJPierwszy dowiedział się pasterz.
Idą po nas, powiedział,
Idą po młodych, bogatych i świętych.
CZYTAJ DALEJChmury są ozdobami nieba,
a myśli energią świadomości.
CZYTAJ DALEJLobsang Lhundrub – znany lepiej pod literackim pseudonimem Di Lhaden – został zwolniony z więzienia, „ale jest bezustannie obserwowany przez esbeków. Nie wiadomo, jak się czuje, bo nikomu nie wolno go odwiedzać”.
CZYTAJ DALEJSkoro ja jestem mną,
a wy wami,
nie ma mowy o kompromisie.
Zatem walczmy.
CZYTAJ DALEJGendun Czophel wygląda jakby coś zgubił, patrzy na was wzrokiem, w którym nie ma odrobiny nadziei. Jakie tajemnice kryją się za tymi zmęczonymi oczami i bruzdami na twarzy? O czym nie umiał przestać myśleć, choć jedną nogą był już na tamtym świecie? A może po prostu się upił?
CZYTAJ DALEJGdy zatrzaskują się bramy niebios,
A Ziemia chyli ku upadkowi,
Uosabiasz świat szczęśliwości
CZYTAJ DALEJWiarę narodu
Wyrażają bezgłośne modlitwy
Nie gromkie przemówienia
CZYTAJ DALEJzapach świeżej herbaty
z kuchni wielkości ręcznika
w starym domku, w Birze
CZYTAJ DALEJNie pamiętam powodu, dla którego zrobiliśmy to zdjęcie. Mogło chodzić o nową marynarkę. W tamtym czasie modne było tak zwane „panamskie sukno”. Nie mam pojęcia, skąd wzięło się to określenie. Nie mogliśmy sobie pozwolić na gotowe garnitury, więc szyliśmy je wszyscy u lokalnego krawca. Na zdjęciu mam nawet krawat. Myślę, że musiałem wypożyczyć go w atelier.
CZYTAJ DALEJ