Tybetańskie Centrum Praw Człowieka i Demokracji

5-06-2007

wersja do druku

Share

Zniszczenie wielkiego posągu Guru Rinpocze w Samje

 

Tybetańskie Centrum Praw Człowieka i Demokracji zdołało potwierdzić informacje o zniszczeniu wielkiego posągu Padmasambhawy - nazywanego przez Tybetańczyków Guru Rinpocze, „Drogocennym Nauczycielem" - w Samje. Posąg został rozbity w połowie maja przez funkcjonariuszy paramilitarnej Ludowej Policji Zbrojnej (LPZ); jego resztki wywieziono w nieznane miejsce.

 

 

samjeposagluty2007_400_01
samjeposagmantryluty2007_400
                                   Luty 2007: budowa podstawy posągu i mantry, którymi go wypełniono 

 

 

Konwój LPZ pojawił się w klasztorze Samje, w okręgu Dranang (chiń. Zanang) prefektury Lhoka (chiń. Shannan) Tybetańskiego Regionu Autonomicznego w świętym dla buddystów miesiącu Saga Dała. Ku przerażeniu okolicznych mieszkańców funkcjonariusze rozbili niemal ukończony, wielki posąg Guru Rinpocze. Posąg z pozłacanej miedzi, który kosztował około 800 tysięcy yuanów (niemal 105 tys. USD), ufundowali dwaj chińscy sponsorzy z przemysłowego Guangzhou w prowincji Guangdong.

 

Położony na brzegu Jarlung Cangpo klasztor Samje był pierwszą świątynią buddyjską w Tybecie. Wzniesiono go w 779 roku pod patronatem króla Trisong Decena; budowę nadzorował Guru Rinpocze.

 

Władze próbowały wprowadzić blokadę informacyjną, zamykając Samje dla wiernych, pielgrzymów i zagranicznych turystów. Wokół świątyni rozmieszczono siły LPZ. Przedstawiciele klasztoru powiedzieli okolicznym mieszkańcom, że posąg został zburzony, ponieważ nowe przepisy nie zezwalają na ich wznoszenie bez zgody władz. „Tybetańczycy z Lhoki - twierdzi źródło TCHRD - nie odważyli się otwarcie zaprotestować przeciwko decyzji władz, ale zniszczenie posągu i wywiezienie go w nieznane miejsce kojarzy się im tylko z najczarniejszymi czasami rewolucji kulturalnej".

 

1 stycznia 2007 roku zaczęły obowiązywać nowe „Przepisy dotyczące kwestii religijnych w TRA", przyjęte przez XI Stały Komitet Rządu Ludowego Tybetańskiego Regionu Autonomicznego 19 września 2006 roku. Ich celem nie jest ochrona życia religijnego, lecz wymuszenie posłuszeństwa i podporządkowanie władzom instytucji religijnych, duchownych i wiernych. Dzięki nim urzędnicy zyskali podstawy prawne do zaostrzenia restrykcji i kontroli.

 

Artykuł 13 „Przepisów" stanowi, że „organizacje religijne lub ośrodki działalności religijnej, które planują budowę struktur religijnych takich jak wolno stojący posąg religijny, stupa albo kaplica z młynem modlitewnym poza granicami ośrodka działalności religijnej, winny zwrócić się o zbadanie projektu i zgodę do departamentu do spraw religii rządu ludowego regionu autonomicznego po uzyskaniu zezwolenia właściwego ze względu na lokalizację prefekturalnego departamentu do spraw religii. Departament do spraw religii rządu ludowego regionu autonomicznego powinien udzielić zgody lub jej odmówić w ciągu trzydziestu dni od daty wpłynięcia wniosku.

 

Organizacje religijne i ośrodki działalności religijnej, planujące budowę dużych wolno stojących posągów religijnych poza granicami ośrodka działalności religijnej powinny postępować zgodnie z przepisami Rozporządzenia Rady Państwa w kwestii spraw religijnych.

 

Organizacje i osoby prywatne, które nie należą do organizacji religijnych lub ośrodków działalności religijnej, nie mogą wznosić i budować dużych wolno stojących posągów religijnych ani kaplic z młynami modlitewnymi".

 

Wedle artykułu 48, „w przypadku zbudowania bez zezwolenia wolno stojącego posągu religijnego, stupy lub kaplicy z młynem modlitewnym poza granicami ośrodka działalności religijnej z naruszeniem postanowień art. 13, departament do spraw religii rządu ludowego szczebla okręgu lub wyższego orzeka zgodnie z odpowiednimi przepisami zadośćuczynienie, wstrzymanie prac lub wyburzenie w określonym czasie".

 

Zniszczenie posągu w Samje jest najwyraźniej inauguracją nowych przepisów i ich siłowej egzekucji. TCHRD obawia się, że podobne kroki będą podejmowane w innych tybetańskich instytucjach religijnych.

 

Restrykcje dotyczące kwestii politycznych i religijnych mają sankcje najwyższych instancji chińskiego państwa. Nowe przepisy źle wróżą swobodzie „wierzeń religijnych", którą teoretycznie gwarantuje konstytucja ChRL, i dowodzą konieczności ratyfikowania przez Pekin Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych, podpisanego przez Chiny 5 października 1998 roku.

 

Chiny prowadzą coraz bardziej aktywną politykę na arenie międzynarodowej i rozszerzają swoją sferę wpływów, by stać się jednym z supermocarstw - wolny świat musi więc sobie przypomnieć o spoczywającej na nim odpowiedzialności za nakłonienie Pekinu do przestrzegania międzynarodowych standardów praw człowieka oraz praw Tybetańczyków.



Home Aktualności Raporty Teksty Archiwum Linki Pomoc Galeria
 
NOWA STRONA (od 2014 r.)